niedziela, 21 października 2018

Moje wiersze

Powoli wracam do mojego planowego systemu bloga ,czyli będą pojawiać się działy, które były. Jednym z nich jest cykl, moje wiersze, który istnieje też na blogu z wierszami.

Nowy wiersz, zapraszam;)


Schowane w cieniu

zawsze znajdziesz swój kawałek świata, nie musi być duży
może to być parę ziaren piasku

kocham pokój, wolność ,białe skrzydła
fale na morzu z białą grzywą
kocham rzeźbę -grzebienie wiatru
pod skałą siadam na wilgotnej plaży
a wiatr czesze powiew mocniejszy i słabszy
włosy postaci której nie widzę

na imię jej wolność

możesz zaprzeczyć lecz to ona
 rozpostarła skrzydła i chroni dzieci
możesz nie uwierzyć, ale to ona uśmiechem maluje niezbadany zakątek

ten schowany w sercu, czekający na późniejszy czas

jesteś wolny?
pozbawiony złudzeń
potrafisz iść w stronę słońca sam
bez pomocy
twój czas niesie cię coraz szybciej,  kończy się teraz,  zaczyna nie wiem


To takie niedzielne śpiewanie, dlaczego pojawiło się światło w miejscu , w którym go nie było i znikło po zaśpiewaniu- tego nie wiem i nic nie kombinowałam z filmikiem. Mam szczęście do naturalnych efektów specjalnych;)






poniedziałek, 15 października 2018

PHENOMENAL US - CHALLENGE 27

W kolorze liści/ Autumn Colours


#phenomenalus #phenomenaluschallenge#phenomenaluswkolorzelisci #phenomenalusautumncolours

Kolejne wyzwanie i to bardzo ciekawe, bo kolory jesieni. Mam trochę stylizacji i będzie to powtórka, z tego co wstawiłam na Instagram. Ta część jesieni nastawia mnie optymistycznie przez te wszystkie złote i czerwone liście. Moje stroje są jeszcze z przebłyskami lata. W Anglii z pogodą jest różnie, ogólnie aż do listopada jest ciepło, tylko często padają deszcze. Nie wiem która stylizacja się wam spodoba, ale moją faworytką jest ciepła bluza w miodowym kolorze.

Jesień w modzie i co ze mną zrobicie jak nie wiem i przyznaję się do tego. Ja uwielbiam tworzyć sama, bardzo rzadko inspiruję się gotowymi wzorami od zawsze byłam indywidualistka i kocham to. Mam bardzo silną osobowość, jestem uparta, wytrwała i zawsze jestem sobą. Nie umiem się poprawić i dlatego nie inspiruję się gotowcami.  wyjątki jeśli zobaczę coś fajnego u naszych dziewczyn, ale z projektantami mam problemObejrzę żurnal i coś w głowie zostaje, ale i tak przetwarzam po swojemu. Chyba od zawsze ubrania służyły mi w celu podkreślania osobowości, a nigdy odwrotnie. Wiem wychodzę teraz na zarozumiałą kobietę, ale taka nie jestem, to pozory.





Zdjęcia: Tu

poniedziałek, 8 października 2018

PHENOMENAL US - CHALLENGE 26

PLASTIC FANTASTIC 


#phenomenalus #phenomenaluschallenge #phenomenalusplasikfantastik#phenomenalusfantasticplastic

Kolejne wyzwanie i pewnie myślałyście, że mnie nie będzie ... Niewłaściwe myślenie, bo jestem. Pewne okoliczności spowodowały, że zamiast napisać post, to zasnęłam i rano pomyślałam dam wieczorem po pracy.
Nie lubię plastików, dlatego pozbierałam wszystko ze starych postów i nic nowego nie pokazuję. Kapelusz jest plastikowy i siatka też więc jakoś wcisnę się w zadanie. Skąd się wzięło zainteresowanie tym pokrowcem do ubrań: wodospad i Chanel i mamy buty, płaszcze przeciw deszczowe. Widziałam też spodnie z przezroczystego plastiku... Tak nieraz zdarza mi się kupić coś na potrzeby stylizacji, bo skłamałabym mówiąc nie, ale tym razem nie mogłam się przełamać. Nie lubię plastików, już czuję jak się pocę pod takim płaszczykiem.







Reszta:Tu