Dyplomatka to rodzaj płaszcza pożyczonego z męskiej garderoby. Bardzo lubię takie elementy garderoby, które są pożyczone od męskich stylizacji. Uważam, że podkreślają kobiecość : ) sympatia dla stylizacji Marleny Dietrich.
Sweterek to mój numer 2, czyli też ulubieniec. Pierwszy pokazywałam w poprzednim poście:sweterek Soni Rykiel, a ten to Cascharel. Myślę, że będą u mnie tak długo aż do końca ich wytrzymałości, a liczę na ich długą żywotność: )
Zimę mam na okiennym parapecie moja orchidea zakwitła.
Masz figurę nastolatki więc spokojnie możesz sobie pozwolić na taki sweterek. A płaszcz? Strzał w dziesiątkę! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie Ci Jolu w tych kolorach, fajna czapka. Płaszczyk super i ciekawy sweterek.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie...
Zima w Anglii bardzo mi się podoba:))
OdpowiedzUsuńI Ty w tym zestawie!
Też lubię męskie części garderoby przeniesione na babski grunt:))
Bardzo fajna stylizacja. Czapeczka dodaje uroku. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz w kaszkiecie, sweterek super, bardzo mi się podoba i z pewnością długo Ci będzie służył :) a figurę to masz rewelacyjną! i podziwiam Ci za taka dyscyplinę, nie wstałabym o 4.30! ;)
OdpowiedzUsuńSuper post. :-) Świetna stylizacja, piękna fryzurka i figura. :-) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie: http://www.fitnesswomen.pl
OdpowiedzUsuńFajnie to wszystko połączyłaś. Kaszkiet, rękawiczki i kozaki w przepięknym kolorze. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń