Blog o stylu życia, codzienne chwile, kroki, złości i radości, przyroda, która mnie otacza, ładne ubrania, bo lubię piękno w każdej postaci.
poniedziałek, 30 marca 2020
Maseczki
Czy maseczki chronią?
W jakimś proceńcie nie tak jak myślimy, że zakładamy i już jesteśmy bezpieczni. Maseczki są jednorazowe i niestety po powrocie zaraz trzeba wyrzucić i tak zdjąć, żeby nie dotykać przodu, po zaraz trzeba dobrze umyć ręce. Maseczki mogą być używane do 3 godzin. Ten czas nie jest zwykły, nie wszyscy przeżyjemy, to jest jak horror, ale taka jest prawda. Nie można pogrążać się w depresji, ale nie wolno zapominać o tym, co się dzieje. Jeśli idziecie na zakupy, zostawiajcie telefon, ponieważ właśnie na telefonie może siedzieć ten wirus. Poczytajcie ile czasu i na jakiej powierzchni potrafi żyć, w skrócie od kilku godzin, do kilku dni. Nie odnawiajcie maseczek w piekarniku, bo zanim ją odświeżycie możecie przenieść wirusa na urządzenia kuchenne, a on będzie czekał. Używajcie rękawiczek jednorazowych,ale nie zapominajcie jak je zdejmować, bardzo ostrożnie. Najpierw pierwsza i pomaga ręka w rękawiczce i tak zdejmujemy, żeby wywrócić na drugą stronę i delikatnie chwytamy tą wywinięta i teraz przez nią zdejmujemy drugą, uważamy, żeby nie dotknąć ubrania. Najlepiej to, co mieliśmy ubrane, gdy wychodziliśmy na zewnątrz zaraz do pralki i pranie. Wirusy giną od 60 stopni. Uwaga o maseczkach; w jakimś stopniu chronią maseczki z filtrami; FFP3 bądź N95, N99
To nie są żarty i jesteśmy narażeni na duże niebezpieczeństwo. Pamiętajmy cały czas, że atakuje nas niewidzialny wróg i teraz jak go przechytrzyć, czyli niech drań wyschnie bez możliwości dostania się do naszego wnętrza.
Najgorsze jest to, że ich nie ma :(
OdpowiedzUsuńTo prawda. Pierwsze kupiłam on -line i doszły. Drugie jak zapewnia producent dojdą...
Usuń