środa, 29 listopada 2017

Stylizacje Lindy i innych lalek

 Dobry wieczór:)

:)

No to do Playboy się dostałam, ale bez strachu to tylko kocyk ze znaczkiem, jakieś tło musi być, a w Londynie zimno strasznie:).

Różowa sukienka Kasi właśnie doszła i może nie jest wykonana ze super materiałów, ale moim zdaniem prezentuję się całkiem ładnie. Nie kosztowała dużo, bo to chińska produkcja i zapłaciłam za tą sukienkę 1 funta. Kasia szczęśliwa, aż jej si
ę oczka świecą.




A ...zobaczcie jaką on ma lalę, no chyba zwariował, bo jak można się ciszyć taką lalką? :)






5 komentarzy:

  1. Nawet getry ma pod kolor!
    Lalka z pocztówki dziwna, ale w sam raz dla chłopca, jakie czasy, takie zabawki...

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam Twoją pasję do lalek...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  3. Fantastyczna pasja. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja lalka prześliczna, a ta ze zdjęcia...no cóż...w dzisiejszych czasach bardziej by przeraziła niż ucieszył :)

    OdpowiedzUsuń