czwartek, 22 listopada 2018

Z moich myśli

Czy ktoś ma duży talent, czy mały? To jest bez znaczenia, najważniejsze, że chce nam dać piękną chwilę, krótki czas, my i coś, co nas zachwyca. Warto zapomnieć o tej szybkiej autostradzie, pogoni za pieniędzmi. Przystanąć na chwilę i przyjrzeć się temu, co nas otacza. Zachwycić tym, co daje drugi człowiek, żeby przykryć ciemniejsze barwy, bo one zawsze będą walczyć i natura jest podwójna i zła i dobra. Przyglądając się chodnikowej Mona Lizie zaczynam się uśmiechać mój czarniejszy obraz został za mną, musiał się poddać. Teraz pobiegłabym w stronę słońca i podziękowała za to, że jestem i za to, że można tworzyć, nadać kształt marzeniom. Bez myśli o pieniądzach, po prostu, żeby dzielić się umiejętnościami, żeby życie było piękne. Nie ma znaczenia, że ten człowiek w taki sposób zarabia, żeby przeżyć. Musi uzbierać pieniądze na chleb, umie to i podziwiam jego umiejętności. No cóż, artyści często żyli w nędzy, ale liczy się idea dawania pięknych chwil, bo teraz jestem lepsza.







1 komentarz:

  1. Masz rację, trochę radości każdego dnia, podobnie jest z ulicznymi grajkami, żonglerami, sprzedawcami balonów, waty cukrowej...zatrzymać się na chwilę i uśmiechnąć, jaki to piękny obraz, a tak niewiele potrzeba:-)

    OdpowiedzUsuń