sobota, 14 listopada 2020

Róż to optymistyczny kolor

 Kolejny odcinek bzowej babuleńko. Styl starszych pań, o tym sporo napisano, więc nie ma sensu powtarzać tego, co można szybko wyszukać w internecie. Jednego jestem pewna; nosić to, co lubimy i w czym się dobrze czujemy, bo życie jest krótkie i nie ma sensu odmawiać sobie drobnych przyjemności. Czasami, tylko takie będą. Rysunki z tą postacią mnie cieszą wiec przewiduję ciąg dalszy. 


W różowym nastroju ja sama, bo trzeba czymś rozweselić szarość za oknem.














7 komentarzy:

  1. Fajne te Twoje rysuneczki. Ślicznie Ci w różowościach Jolu. Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Tyle jest usmiechow w Twoim rysunku, ze az trudno jest sie nie usmiechnac :))) A czapa jest piekna i bardzo Ci pasuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i cieszę się, że się spodobał, pozdrawiam.

      Usuń
  3. Róż uwielbiam we wszystkich odcieniach:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To bardzo ładny kolor i optymistyczny, miłej niedzieli Reniu;)

      Usuń