środa, 10 stycznia 2018

Stylizacja wzięta z ulicy

O gustach się nie rozmawia i każdy może to, co mu się podoba. Zgadzam się, ale pod jednym warunkiem, jeśli to wywołuje pozytywne odbieranie. Jeśli ukradkiem przyglądam się i analizuję  może coś zmienić w czyjeś stylizacji, bo lubiąc ubrania zaczynam się przyglądać. Lubię nieraz obserwować ulicę, daję różne piękne pomysły. Chyba że jestem przysłowiową małpą i nie pozwalam żyć w spokoju, tylko się ,,czepiam, tym przyglądaniem,)

Taką stylizację widziałam : Sukienka kolor granatowy, to piękne bardzo stylowe sukienki, białe groszki, do tego dosyć grube białe rajstopy. Czarne buty na małym słupku zapinane na pasek w kolorze czarnym. Futerko  do połowy uda, proste przypominające prostokąt, a sukienka z kloszową spódnicą. Futerko w lamparci wzór. Duża torba z frędzlami i całość uzupełnia czapka z daszkiem.
Co z tym zrobić, jak zmienić wizerunek , żeby było coś ładniekszego)
Na razie moja zabawa modą i propozycja zmiany.
Nie chcę nikogo krytykować, bo mamy prawo ubierać to, co chcemy i nikomu nic do tego. Traktuję ten dział na luzie i może jeszcze uda mi się zaobserwować inne perełki i piękne i trochę inne. Mnie się ta stylizacja nie podobała i każdy ma prawo powiedzieć tak lub nie. Nie jestem stylistką więc mogę się mylić i można powiedzieć, ale twoja wersja też jest zła)
Przyjmę to ).


Wersja z opisu:


Moja zabawa w zmianę wizerunku:


 Figura klepsydry, wyszukałam lamparta taliowanego i w kolorze jaśniejszym i bardziej szarym) Do tego reszta zwariowana, żeby stworzyć artystyczne vintage:). Czy mi się udało połączyć lamparta z groszkami w wersji granat i biel i do tego białe rajtki) hmmm, jak myślicie?



7 komentarzy:

  1. Twoja wersja jest lepsza, o ile sie znam na modzie, nigdy nie lubiłam białych rajstop do czarnych butów ani odwrotnie, a do takiej sukienki tylko krótkie futerko:-)
    Te niebieskie akcenty tez są super!

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz fajne wyczucie smaku:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. może lepiej popracować nad swoim stylem?pozdrawiam -Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nad swoim...może się nie podobać, ale ja już nad nim popracowałem i taki zostanie, bo go lubię i nie wywoluję reakcji nie:) Nie przyglądam się ludziom zbyt często, chociaż warto, bo wiele można się nauczyć. W moim poście zaznaczyłam, że opisuję nie w celu wytykania niedoskonałości tylko nauki. Napisałam też, że może źle odbieram stylizację. Wiem, w internecie najlepiej pisać wszystko na tak, ale mnie zwyczajnie nie podobał się dobór, bo elementy bardzo ładne:piękna sukienka, torba, futerko, tylko razem źle to wyglądało, a że mam bloga to opisałam właśnie w celu szlifowania swojego stylu, pozdrawiam.

      Usuń
  4. Nie przyglądam się ludziom aż tak dokładnie, nie analizuję co bym zmieniła, każdy ma wybór w czym chce chodzić. Nie lubię mieszać wzorów, jeden "na mnie" wystarczy, inni - jak chcą to co mi do tego a białe rajstopy to nie mój faworyt ha!ha! Pozdrawiam Jolu...

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem w prawdziwej elegancji jest prostota. Nie lubię przekombinowania i łączenia deseni. Białe rajstopy są dobre dla małych dziewczynek, najlepiej do Komunii. Ale to oczywiste, że każdy ubiera się jak lubi i dobrze się w tym czuje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oczywiście jako kobieta zwracam uwagę w co ubrana jest nasza ulica, wieś...czasami pojawia się uśmiech a czasami usta ze zdumienia, szyk,piękno- każdy widzi w innym wydaniu, zgadzam się na krótkie futerko, ale nie w ciapki wystarczą grochy na sukience i ciemne rajstopy pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń