Niestety znowu mało mam czasu na chwilę, które lubię moźe później znajdę go więcej. W tym czasie muszę koncentrować się na rzeczach, bez których moje życie nie zmieni się, a nie można pozwolić na zamęczanie się więc staram się poprawić sobie byt ,może kiedyś opiszę, chociaż nie uważam to miejsce za odpowiednie do marudzenia lepiej sprawy rozwiązywać i nie narzekać na trudne życie, bo wszystko zależy od nas samych.
Ostatnio postanowiłam ustalić taką fryzurę, żebym codziennie mogła inaczej się czesać, lubię zmiany nie lubię jednej i tej samej fryzury zbyt długo nosić: )
Wiosennie robi się w Londynie to już pokazywałam, a dzisiaj mój ostatni obraz -oranżeria i pięknie podświetlone drzewa.
Ciekawe te fryzurki wymyśliłaś:))
OdpowiedzUsuńObraz bardzo ładny... Troszkę taka nostalgiczna wiosna z niego wyziera... :)
sama namalowałaś ten obraz? jest super! :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Madziu dziękuję za koment. To mój obraz samodzielnie namalowany techniką,którą teź sama opracowaĺam.pozdrawiam
UsuńŁadnie Ci w takiej krótkiej fryzurce z tymi róznymi wariacjami :) Ja moje wlosy konsekwentnie zapuszczam od jesieni. Raz lepiej raz gorzej czuje się z tym zapuszczaniem, ale zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńObraz piękny. Zazdroszczę umiejętności.
Bardzo fajne pomysły. Nigdy nie myślałam, że krótkie włosy można czesać na tyle sposobów ;) . Obraz istotnie bardzo ciekawy :) Pozdrawiam Margot
OdpowiedzUsuń