No to...znowu o włosach...: )dziękuję Tarze, bo delikatnie mi podpowiedziała...trochę szaleństwa z kolorem. Dziękuję bardzo Pani Krysi Balakier, bo podpowiedziała mi małą zmianę a co specjalista to specjalista. Jest też dobra rada jak ustalić fryzurę, muszę zobaczyć ile mam centymetrów od ucha do brody. Kolor postanowiłam zobaczyć, a co tam peruki tu są tanie: ) na wszelki wypadek kupiłam taki specyfik i bardzo regeneruje włosy, a jest do spryskiwania włosów i pozostawiania mikstury. Wzięłam też nie farbę tylko na razie toner i to bardzo ciekawy.bo nierówno farbuje i przez to wychodzi naturalnie,niestety nie wiem jeszcze jak długo będzie trzymał się na włosach.
Taki mi na razie wyszedł odcień blądu myślę,że z czasem będzie trochę ciemniejszy, bo mam bardzo rozjaśnione dlatego teraz dostały moje włosy ciepłą poświatę, a z czasem mogę robić pasemka i dawać ten toner, żeby utrzymać taki efekt.
Tu jeszcze dwa porównania ze złotym odcieniem i w białych. Oba kolory podobają mi się niestety: ) i trochę dłuższe na czubku głowy: )ze złotym to po ostatnim podcięciu, białe to trochę bez fryzjera : ) Trudno się zdecydować,bo w obu fasonach nie jest źle. Od płatka ucha do brody mam 7 cm hmmm i pewnie w krótkim postrzępionym bobie byłoby też super: )
Bardzo ładny wyszedł Ci kolor, podoba mi się Jolu...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńno to masz problem, bo na obu zdjeciach wyglądasz bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńBo czasami warto zaszaleć:)))
OdpowiedzUsuńA w tej ciepłej poświacie wyglądasz ślicznie Jolu:))
Na jakieś ekstra wyjście możesz zaszaleć z tymi białymi i z kocim okiem, a na co dzień - ciepło i delikatnie:)
-
Mnie też się wydaje, że w tym cieplejszym odcieniu wyglądasz bardzo dobrze :)
OdpowiedzUsuń