sobota, 8 listopada 2014

Koronka i rajstopy z pądwiązkami

Ostatnio mam szczęście być zapraszana na małe spotkanie z okazji urodzin. Urodziny to miłe spotkania można spędzić milo czas zapominając o codzienności i trudach dnia. Postanowiłam zrobić coś wyjątkowego takiego ode mnie tym bardziej że młodzi ludzi często nie potrafią piec: ) Tort wykonałam samodzielni z trzech różnych mas dekoracja to naturalna róża-zamiast tradycyjnych kwiatów. Sprzedawczyni róży bardzo spodobał się pomysł zdobienia tortów naturalnymi kwiatami: )
Stylizacja dopasowana do popołudniowego wyjścia, a rajstopy trochę ekstrawaganckie, ale przy okazji imprezy można pozwolić sobie na taki lok.
sweter kupiony kiedyś w sh, bardzo się wtedy ucieszyłam, bo jest to wełna i ma wzór prawie taki sam jak sukienka zakupiona w Zarze. Buty pokazywane, naszyjnik Ebay.






3 komentarze:

  1. Ślicznie wyglądasz:)))bardzo lubię koronki,na takie rajstopy to ja niestety nie mogę sobie pozwolić:(((świetny pomysł na dekorację tortu:)))myślę że zabawa była udana:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja za koronkami nie przepadam, nie ma ich w mojej szafie, taka mało koronkowa jestem ha!ha! Uważam, że niech noszą ją te panie , co lubią i dobrze się w niej czują tak jak Ty Jolu. Rajstopy odważne ale na taką uroczystość to jak najbardziej pasują. Tort z piękna różą a ilość świeczek jeszcze całkiem całkiem...pozdrawiam...mało jestem na blogu, dopadła mnie rwa kulszowa i odbiera całą radość...buziaki posyłam...

    OdpowiedzUsuń
  3. wow!! jak odważnie i z klasą!
    popieram

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń