piątek, 26 sierpnia 2016

Dama z królikiem

Dama to duże określenie,ale niech tak będzie. Bardzo lubię piękne materiały i jeśli taki widzę to nie mogę się oprzeć pokusie kupienia. Nie umiem szyć więc muszę kupować gotowce. Często podkreślałam,że lubię stylizacje vintage i lubię wyszukiwać zapomniane ubrania. Nie wiem dlaczego,ale nie lubię powtarzania czyli jeśli zobaczę kogoś w tej samej bluzce...zaczynam się denerwować:)uwielbiam indywidualność i niepowtarzalność,a wyszukując rzeczy nienowych kolekcji łatwiej o niepowtarzalność do tego finanse -mój portfel nie dałby rady bez takich sklepików. Sukienka z ebay nie mogłam nie kupić,jedwab i aksamit i te kwiaty i nie szkodzi,że fason przestarzały;)do tego wszystkiego szal...
Króliczek pożyczony,koleżanka opiekuje się nim przez 2 tygodnie. Nie marudził,nie drapał,chyba lubi być modelem;)w nagrodę mógł pobyć dłużej w ogrodzie.














Sukienka nie ma metki więc nie znam firmy,kupiona na eBay w cenie-5 funtów z przesyłką. Złote buty londyński bazar w cenie -3 funty .buty pochodzą z firmy Wallis.

Sukienka przeznaczona na większe wyjścia. Druga stylizacja to mój dzisiejszy strój. Spódnica była już kiedyś pokazywana przy okazji zwiedzania ogrodów; ) Bardzo lubię ten zestaw,bo to czysta bawełna i jest dosyć ciekawie uszyty,a to daje wiele możliwości łączenia z innymi elementami garderoby.

Komplet bez metki.-sh -4 funty
Buty tk maxx-10 funtów
Naszyjnik -bazar -2 funty


















9 komentarzy:

  1. Beautiful Look:)
    Sooo Pretty:) Love
    New: https://openklosetfashion.blogspot.pt/2016/08/kodachi-azeitao-sushi-restaurante.html#more

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolu, masz nosa do wyszukiwania okazji, sukienka rzeczywiście ma bardzo ładny materiał, więc prosty fason jest tutaj jak najbardziej na miejscu a biały komplecik jest znakomity! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję Madziu ☺ nauczyłam się szukać ☺Na początku to zastępowało mi towarzystwo. Trudno to zrozumieć,ale jak tu przyjechałam ...sama,nie znałam języka...ogromne miasto,ciężka praca,bez telewizji,laptopa,moich farb,poezji...no i zaczęłam w wolne dni odwiedzać bazary i sh. Zwiedzanie zostawiałam na przyjazdy córki.
    Samemu nie jest fajnie zwiedzać.pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Obie sukienki ciekawe, każda na inną okazję. Podobają mi się buciki z pierwszej stylizacji.
    NIE chodzę do sh, u mnie coraz marniejszy towar, trudno o coś fajnego, straciłam cierpliwość.
    Ostatnio mam mniej ochoty na zakupy, letnia garderoba dawno skompletowana, teraz tylko się nią cieszyć póki pogoda sprzyja.
    Może na jesień chęci wrócą a jak nie to trzeba zamykać bloga ha!ha!
    Pozdrawiam Damę z królikiem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Obydwa zestawy bardzo udane:)))pierwszy elegancki z śliczną sukienką:)))drugi letni wygodny i z bardzo ciekawym krojem spódnicy:)))królik prezentuje sie super:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. Biały latem to mój ulubiony kolor, może zresztą nie tylko latem ;) . Twój pomysł dodania ostrego kontrastu naszyjnikiem i butami wygląda radośnie i bardzo wakacyjnie. Spódnica ma wspaniały krój - wręcz tren z tyłu bardzo ciekawy. Super zdjęcia :) . Pozdrawiam Margot :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pierwsza stylizacja - Dama z królikiem - to moje klimaty. Elegancko, piękny materiał i ten szal !!!! Ależ to wygląda wytwornie. :) :) . Złote pantofelki z delikatnych paseczków wspaniale pasują do reszty. A Twój królik - puszysty i mięciutki hahaha - taki jak wzór na materiale - świetny pomysł na zdjęcia . Pięknie - pozdrawiam - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne zestawy Jolu. Szczególnie biały przypadł mi do gustu. Królik prześliczny :)

    OdpowiedzUsuń