czwartek, 22 września 2016

Na koniec lata.

Zaczyna się złociście albo smutnie.co? Jak to co, jesień oczywiście. Dla bardziej wybrednych można by ominąć temat zakończenia i rozpoczęcia pór roku, tylko życie człowieka mieści się w czasie i od wiosny do zimy; ) z uwzględnieniem lata i jesieni. Wiek dziecięcy, nastoletni, średni i starczy. Ja ,,łapię,, się na ten średni, czyli jestem w swoim żywiole. Powinno tak być, ale marudna jestem i nie wszystko, co jesienne lubię np. deszcze czy szarugi i smutny czas wpędza mnie w smętny nastrój. Śmierć koleżanki i rozpoczęłam rozmyślania. Tak jak u większości ludzi różne obrazy to, co razem przeżyłyśmy. Nie jest łatwo być człowiekiem. Przypomniał mi się film, niestety nie pamiętam dokładnie tytułu. Inna forma życia zostaje przez przypadek człowiekiem, a efekt jest taki: nie chcę być człowiekiem, u was nic tylko pożegnania. Dużo tych pożegnań, nie tylko pożegnań kochanych ludzi, ale też różnych okresów życia.

Jesienne depresje na to najlepiej przyjąć metodę bohaterki ,,Przeminęło z wiatrem,, -pomyślę o tym jutro.
Żegnam lato w marynarskim stylu. Białe spodnie i pasiaczek to klasyk i zawsze się w takim zestawie dobrze wygląda.
Wstawiam też wszystkie pozostałe letnie stylizacje. Chociaż raz mam więcej zdjęć ) zawsze wiedziałam co pisać, a nie miałam zdjęć. Pomysł ze statywem to dobry pomysł, przynajmniej mogę robić sama nie marudzić o zdjęcia.













. :)

W retro stylu















Damą być :)




























Letnie zwyklaki









Nie ma jeszcze 24.oo żegnam Cię lato;)
Żegnajcie zielone liście.
:) trochę dramatycznie, a więc witajcie złote i kolorowe.


Dziękuję odwiedzającym za odwiedziny i komentującym za komentarze.