Przebudzenie
pojaśniało, rozświetliło
mój filcowy kapelusz chroni myśli
w parku rozchuśtane liście, nad nimi
ach ten lazur i błękitne skrzydła
kocham cię wiesz o tym
jaki jesteś nie ma znaczenia
słoneczne melodie
życie
jeden taniec, walc, a może tango
nie to szum otwieranych okien
gwiazdy i mleczna droga
gdy zapada noc, można marzyć
sny te barwne ptaki
przysiadły w wymiarze szczęścia
przez otwarte przestrzenie
spoglądają różne oczy
przyjaźnie
Dziękuję za komentarze są dla mnie bardzo cenne, bo mobilizują mnie do dalszej pracy. Zdjęcia mi najgorzej wychodzą. Fotografia nie jest łatwą dziedziną, a do tego statyw i ja. Nie lubię robić sobie zdjęć. To widać: ) Już tyle zdjęć zostawiłam, a dalej jak robię i to sama sobie to i tak się denerwuję, ale jeśli jakość nie przeszkadza, to będą się pojawiać. Przede mną długa nauka z tej dziedziny, fotograf ze mnie nie będzie już to wiem, ale będę się starać opanować chociaż w wąskiej dziedzinie. Na razie filmików na YouTube nie będzie, bo zbiłam blogowicza. Zła jestem na siebie, bo moja ulubiona komórka spadła mi i się zbił monitor. Następna umowa we wrześniu, a teraz to, co mam, żeby dotrwać.
Miłej spokojnej niedzieli. U mnie dzisiaj było bardzo słonecznie wysyłam dużo słońca dla wszystkich.
Masz rację, fotografia to nie jest łatwa dziedzina ale myślę, że przecież tu na blogach, tych amatorskich /nie tych które są żywą reklama niektórych firm/ nie muszą być profesjonalne. Próbuj, może Tara by Ci coś doradzi /ona robi zdjęcia sama na statywie i są świetne, ja nie doradzę, bo tak nie robię, mąż robi i też różnie bywa/.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Jolu...miłej niedzieli...
To prawda i nie zostawię, trudno zdjęcia będą jakie będą z czasem i ja je poprawię:) Tary zapytam, bo ona ma bardzo dobre, a nie wiedziałam, ze sama robi:) Buziole i milej niedzieli.
UsuńJolu nad zdjeciami pracuj, ale rób swoje, bo w tym Twoja siła!!
OdpowiedzUsuńPorady Basi bardzo dobre, korzystaj.
Pozdrawiam i rob co Ci w duszy gra!!!;-)
Dziękuję Elu i będę się starać:) ale zdjęcia to naprawdę trudna sprawa. bo to...światło i te inne rzeczy i pózniej model:) a ja to model bardzo trudny, bo albo mrugnę, albo coś wywinię nieraz sama na siebie nie mam sił. Uściski:)
UsuńPiękny wiersz - masz talent :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi przykro z powodu Twojego telefonu, a do września jeszcze trochę czasu zostało... :(
Wiersz niesamowity. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOceniać nie będę, bo na poezji się nie znam, ale przyjemnie mi się czytało te strofki. Tak jak nie znam się na robieniu zdjęć na statywie, ale to co widzę mi się podoba. Każda następna strfka i każde następne zdjęcie będzie lepsze od poprzedniego, tak więc z czasem dojdziesz do perfekcjonizmu. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńJa bym Ci z wielką chęcią i przyjemnością robiła zdjęcia, gdbym była bliska. ;) :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i szkoda że tak daleko od siebie mieszkamy...buziole.
UsuńPięknie piszesz:)))mam nadzieję że uda się ze zdjęciami:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńReniu dziękuję i uściski:)
UsuńPiękny wiersz Joluś, a ze zdjęciami ja też mam odwieczny problem, po prostu nie mam do tego serca, żeby przysiąść i rozgryźć aparat choćby, zdjęcia robiła mi wcześniej Gośka ale umówić się z nią karkołomne i ostatnio cały czas gadała równocześnie przez telefon, wszystkie fotki były poruszone, obok mnie albo ze skosa, więc teraz robi mi mąż trochę zły, że musi, więc ja się staram przebić przez tę złość z uśmiechem, bo jak się też wkurzałam to na zdjęciach wygladałąm jak potworna zołza :)) Trzymam kciuki i nie rezygnuj :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDzięki Olka i pocieszyłaś mnie, ja tak też miałam. A jak Nikon był brany to często wychodziło tak jak tam gdzie jestem w czarnej sukience, albo...czekam i czekam i ...potem wściekła byłam i to na zdjęciach widać było:) Póżniej kupiłam statyw i się zaczęło...nie wiedziałam jaki rodzaj...potem okazało się, że Nikon ma zły obiektyw to dokupiłam na komórke i ...ja nie lubię jak na mnie patrzą jak robię zdjęcia ze statywem, ale gdzie nie poszłabym to zawsze jest ktoś, bo to Londyn, a jak jestem w samotnym parku to zaczynam się bać i na zdjęciach i tak widać:) Najlepiej mieć kogoś kto lubi robić zdjęcia:) Ja będę prosić przyjaciółkę, ona dobrze robi, ale z czasem u niej krucho. Sama też będę się uczyć i chcę dokupić trochę sprzętu i wyszukać miejsce gdzie nie bałabym się, a nie było dużo ludzi, buziolki.
OdpowiedzUsuńZdjęcia to najtrudniejszy etap blogowania - trzeba wtedy absolutnie się zdać na kogoś innego, a to już samo w obie jest problemem. Nie przejmuj się jakością - to co robisz, jak widać daje Ci bardzo dużo radości , a to jest najważniejsze :) . Pozdrawiam - buziaki - Margot :))))
OdpowiedzUsuń