Londyn jest piękny i nie jest to stwierdzenie przesadzone. Potrafi też przerażać. Pamiętam jak pierwszy raz przyjechałam, byłam przerażona. W Polsce mieszkam w malowniczym, malutkim miasteczku, położonym przy rzece Noteć i otoczonym lasami. Nie ma w nim takich miejsc, które wyglądają, jakby na nas spoglądały. Takie miałam wrażenie, jak wyjeżdżałam do Londynu. Jakby miasto patrzyło na mnie z góry, a ja byłam jak mały okruch. W tej chwili po tym uczuciu nie ma śladu, bo do wszystkiego można się przyzwyczaić. Parę zdjęć i miejsce, które bardzo lubię, jest tam zejście do takiej malutkiej niby plaży, nie można tam się opalać, czy kąpać, ale można stać na piasku i nieraz są tam muszelki. Jak robiłam zdjęcie to zejście było zamknięte.
Wznowiłam kanał na YouTube, zapraszam:)
Londyn robi bardzo dużde wrażenie.
OdpowiedzUsuńByłam w nim wiele lat temu. Nie było jeszcze wielu z tych nowoczesnych budowli.
Dziękuję za zdjęcia.
:-)
Miło mi i dziękuję za komentarz;)
UsuńChyba każde duże miasto robi na nas takie wrażenie, ilekroć wyjeżdżam z mojej prowincji to mam rozdwojenie - cieszę się, że poznaję coś nowego i cieszę się , że wracam...
OdpowiedzUsuńTo prawda, najlepiej w domu... kiedyś wrócę do mojego.Dziękuję i buziaki;)
Usuńmoże i mi się uda zwiedzić kiedyś londyn :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog o gotowaniu