Nie wiem, jak będzie dalej, ale na razie z tym problemem dobrze sobie radzę, bo mam dużo wigoru i pomysłów. Nie zawsze wszystkie są do zrealizowania, ale zawsze próbuje je doprowadzić do finału. Myślę, że jeśli dalej ma się marzenia i chęć do realizowania tego, co sobie wymyślimy. Nie trzeba tłumaczyć, że marzenia można mieć duże i małe. Moim zdaniem lepiej zaczynać od malutkich, gdzieś na linii horyzontu to duże postanowienie, bo każdy chcę osiągnąć wysoki szczyt, coś trudnego i mieć to uczucie...udało się, dałam radę. Takie uczucie miałam, kiedy zdobyłam Kasprowy czerwonym szlakiem ze zwichniętą nogą, zawsze się tym chwale, bo było to wtedy dla mnie duże wyzwanie, które nie zapomnę, ale najważniejsze było to uczucie zwycięstwa:)
Można zauważyć, że cały czas coś robię, bo kocham różne wyobrażenia, które powstają w mojej głowie, ale realizacja różna. Często zapora finansowa, którą pewnie kiedyś pokonam.
Obecnie dałam nacisk na filmiki na YouTube, mój kanał osierociłam na bardzo długo. Po upadku telefonu przestałam kręcić, a może dobrze, bo kanał był niesprecyzowany i kręciłam o wszystkim. To nie jest dobre, bo ludzie zaglądający zaczynają się gubić... W tej chwili jest uzupełnieniem bloga, ale będą tam moje stylizacje uzupełniane moimi przemyśleniami. Jakość do poprawienia, ale łatwiej mi kręcić na telefonie, bo mam sporo programów do obróbki. Filmy kręcone kamerą czy aparatem wymagają umiejętności obrabiania filmów. Całe życie z telefonem i na tym znam się najlepiej. Z czasem pewnie podniosę sobie poprzeczkę:) Dlatego zapytam. Czy jakość filmików można wytrzymać? :)
Zapraszam do zdjęć, stylizacja sportowa i do filmiku.
Jolu, wszystko to prawda, wigor i dobry nastrój poprawia się często dzięki pasji, różnorodnym zajęciom i ruchowi. Nie ma nic gorszego, niż nuda i kanapowe lenistwo:-(
OdpowiedzUsuńTak nuda Asiu zabija, a więc nam to nie grozi, bo działamy, buziaki.
OdpowiedzUsuńMasz racje pasja i zdrowe podejście do życia oraz dążenie do spełnienia marzeń to najlepszy odmładzacz:)))uroczo wyglądasz:)))pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńJa nie mam czasu na nudę. Popieram Jolu Twoje przemyślenia.
OdpowiedzUsuńMam mnóstwo marzeń, planów, tylko ostatnio zdrowie mi szwankuje...
Trzymaj kciuki.
Pozdrawiam Cię ciepło!