Futerka w stylu teddi bear były i pewnie zawsze będą na czasie. Można inspirować się nowymi wzorami. W tej chwili ozdabiane różnymi aplikacjami, ciekawymi kołnierzami. Są też z rozkloszowanym dołem. Mnie ten styl przypomina dawny styl futer. Nie każda kobieta może nosić takie mocno rozkloszowane futro, ale można popatrzeć; ) W
Anglii nie są tak potrzebne, bo temperatura nie spada do dużych mrozów i jest mi za gorąco w takim okryciu, ale ...co zrobić, jeśli się lubi. Mam, wyszukane w zeszłym roku i urzekł mnie fason i wykonanie. Noszę do niego czapkę z uszami. Stylizacja przyda mi się na później. W Polsce nosiłam kiedyś kożuch i jeśli jestem w czasie zimy to często idę do mojej szafie i wyjmuję, ciesząc się, że dalej wisi. Przylatuję w ciepłym okryciu jak na moje warunki tu, a w Polsce mróz, do którego nie jestem już tak przyzwyczajona...miło się wtedy wtulić w mój stary kożuch. To teraz będę mieć jeszcze jeden:).
Nowy wiersz: Tu
Przegląd moich stylizacji:Tu
Nwy filmik :
#over50fashioninsta#today#polswoman#fashionlover#mylok#womanover50#stylebloger#style##womanover50#womenstyle#streetstyle#myfashion#goodmorning#
autumn#mylok#jolapawlak#dojrzalekobiety#kobieta50lat#blogomodzie#mojstyl#mojamoda
#over50fashioninsta#today#polswoman#fashionlover#mylok#womanover50#stylebloger#style##womanover50#womenstyle#streetstyle#myfashion#goodmorning#
autumn#mylok#jolapawlak#dojrzalekobiety#kobieta50lat#blogomodzie#mojstyl#mojamoda
Inspiracje super- zafascynowała mnie ta Twoja misiowa czapka :-) Śliczna
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz i pozdrawiam serdecznie.
UsuńJolu wpasowałaś się w święto pluszowego misia, wypada 25 listopada, jak zwykle ślicznie CI we wszystkim, aparat Cię kocha...
OdpowiedzUsuńAsiu jesteś niesamowita, nie wiedziałam . Nie znałam tego święta, dziękuję Asiu i wiele uścisków.
OdpowiedzUsuńPiękny ten kożuszek.
OdpowiedzUsuńLubię sztuczne futerka. Są milutkie i lekkie.
Moc pozdrowień Jolu.
Dziękuję Basiu i za to lubimy niedźwiedzie okrycia.
UsuńŚwietnie wyglądasz w swoim futerku:))czapka przezabawna:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję Reniu i serdeczne uściski.
UsuńTwoja czapa genialna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Radku , pozdrawiam;)
UsuńJolu, świetny ten twój kożuszek :) W Londynie też czasem spadnie śnieg i jest zimniej to wtedy jak znalazł :) a czapka fajowa! :)
OdpowiedzUsuńMasz Rację Madziu to dosyć znana firma tu, kupiona za przysłowiowe grosze od kogoś na eBay, sprzedająca napisała mi, że będę zadowolona, bo tak super uszytego jeszcze nie spotkala i mówiła prawdę, buziaki u dziękuję:)
OdpowiedzUsuń