sobota, 1 grudnia 2018

Rozmawiajmy

Może zaciekawi Was mój system dbania o sylwetkę i sprawność fizyczną, zapytano mnie o to na Instagramie, ale odpowiem na blogu, ponieważ nie pomyślałam, że kogoś może zaciekawić to, jak dbam i zdjęcie wstawiłam z innym opisem, nastawionym bardziej na psychikę, niż na wygląd. Nigdy nie miałam problemów z moimi kilogramami i to też trzeba wziąć pod uwagę, bo każdy ma inną przemianę materii. W rodzinie nie wszyscy mają tak jak ja. Nie było grubszych ludzi, ale część rodziny musiała bardzo uważać na to, co je. Druga część zawsze była szczupła i nie stosowała diet czy specjalnego myślenia, jak zachować szczupłą figurę, bez wysiłku miała szczupłą sylwetkę aż do końca życia. Poszłam genetycznie po linii niemającej problemu, czyli szybka przemiana materii. Dbam o moją figurę, ale nie wiem, czy tak będzie zawsze, ponieważ nie męczę się specjalnymi dietami i dosłownie uwielbiam słodycze i do tego się przyznaje.

Skakanka, ćwiczenia na brzuch i boki. Skakanka 300 przeskoków, brzuszki 200, boczki jeden 150 i tak codziennie od wielu lat, słodycze lubię i jem. Nie stosuje też specjalnej diety, tylko nie objadam się, mam dla siebie mały talerzyk i to wystarcza lub mała miseczka 3,4 razy dziennie. Nie jem bardzo zdrowych rzeczy, tylko te, co mi smakują, ale zasada jest jedna jem mniej niż więcej. Reszta to bzdura, specjalne diety...organizm wie trzego chce i daje nam znać, trzeba tylko słuchać, to wszystko. Trzeba też codziennie ćwiczyć mięśnie, nie długo, tylko systematycznie. Zachęcam, bo to daje efekt w postaci sprawnego ciała. Ja mam w tej chwili 55 lat i zaczęłam 56, nie zauważam na razie różnicy w kondycji, mam taką, jaką miałam....bardziej zmieniła mi się psychika niż sprawność fizyczna.


A jak wy dbacie o ciało i czy stosujecie specjalne diety?


#today#polswoman#fashionlover#mylokwomanover50#stylebloger#style#womanover50womenstyle#streetstyle#myfashion#goodmorning#
autumn#mylok#ü50#jolapawlak











8 komentarzy:

  1. Jolu, zawsze podziałam twoje samozaparcie, jeśli chodzi o ćwiczenia. kiedyś ćwiczyłam więcej, zwłaszcza po porodzie, ale ostatnio mam dokuczliwy kręgosłup, więc jedynie spaceruję i czasem wyciągam rower.
    Systematyczne ćwiczenia widać po Twojej sylwetce, bo jesteś nie tylko szczupła, ale wyglądasz zdrowo i masz młoda skórę.
    Staram się odżywiać rozsądnie, ale bez specjalnych ograniczeń i słodycze też lubię.
    Najważniejsze to dużo się ruszać, dbać o dobry nastrój i akceptować siebie.
    Może to banał, ale wyglądasz świetnie, możesz być z siebie dumna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Asiu to właśnie tak jak napisałaś, trzeba się ruszać ...też kręgosłup mi dokucza...buziaki i miłej niedzieli

      Usuń
  2. Miło na Ciebie popatrzeć:))wyglądasz świetnie i masz piękną figurę:)))trochę Ci zazdroszczę tego samozaparcia:)))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Reniu, to nic wielkiego, bo jak się ćwiczy codziennie to potem to już przyzwyczajenie. Jak nie ćwiczę parę dni, to zaraz boli mnie kręgosłup. W tej chwili organizm mi przypomina i domaga się, jak nie ...to dam Ci popalić;)zobaczysz;)

      Usuń
  3. Jolu, napiszę krótko: petarda. Jesteś mega zgrabna.!
    Moc pozdrowień i buziaków!

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądasz super, szczupła, zgrabna i wysportowana. Podziwiam. Ja na szczęście też nie muszę stosować żadnej diety, ale z ćwiczeniami to u mnie kiepsko. Nie jestem systematyczna, niestety.......ale najwyższa pora się wziąć za siebie bo im starsza tym bardziej "zawalata" się robię.....ech:(. Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i dużo zależy od genetyki ...ale ćwiczenia trzymają mięśnie w dobrym wyglądzie, a przez to sylwetka wygląda młodziej, uściski.

      Usuń