Blog o stylu życia, codzienne chwile, kroki, złości i radości, przyroda, która mnie otacza, ładne ubrania, bo lubię piękno w każdej postaci.
sobota, 14 marca 2020
Babcina chustka:)
Babushka w Hollywood to nowy trend, który jest mi bliski i dlatego chętnie z niego będę korzystać. Z modowych inspiracji, bo trendy tym właśnie są, biorę te, które do mnie pasują, nigdy nie gonie na oślep za nimi, bo realizując wszystkie można się zwyczajnie ośmieszyć. Nie wszystko dla wszystkich, to wiemy, że pokazywane na wysokiej długonogiej modelce z klasycznymi rysami twarzy nie zawsze będzie pasowało do nas. To jest tak samo, jak w pewnej komedii, którą oglądałam lata temu. Piękna kobieta, ale o małych możliwościach głosowych miała śpiewać główne partie w muzicalu, reżyser nie bardzo chciał, żeby to ona miała główną rolę, ale sponsor się upierał i...takie dekoracje i scenerie przygotowano, że nikt nie zauważył, że ona nie umiała śpiewać. Tak samo jest z trendami, jeśli nie zauważymy, że są dla nas niemożliwe do zrealizowania, bo nie pasują do naszego wyglądu, to możemy się zwyczajnie pośliznąć. Często podoba nam się coś, bo podoba nam się modelka, która potrafi nam to pięknie zaprezentować. Chustki to trend trudny, bo nikt nie chce wyglądać jak babuleńka. Postaram się kiedyś pokazać chustkę zawiązana pod szyją, ale od czasu dzieciństwa zmieniła mi się twarz i obecnie super wyglądam w chustkach, ale nie wolno mi wiązać właśnie pod szyją przez owal twarzy. Ja zawsze odchylam je do tylu. Podoba mi się ten trend przez wspomnienia i uwielbiam chustki i szaliki, mam sporą kolekcję i będę mogla je prezentować.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz