Blog o stylu życia, codzienne chwile, kroki, złości i radości, przyroda, która mnie otacza, ładne ubrania, bo lubię piękno w każdej postaci.
środa, 11 marca 2020
Słodki, różowy, puszysty
Intensywny róż i puch marabuta. Ostania chwila, żeby pokazać ten kapelusz. Ładnie wygląda, gdy rozlewa go wiatr. Do tego różowy sweter i beż. Niecodzienne połączenie. Dawniej byłoby nie do pomyślenia. Prababcie nie łączyłyby tak kolorów. Taki cukierek uważano by zbyt mdły przy takim odcieniu beżu. Jeśli to musiałby być karmelek przypalony. Obecnie łączymy w artystyczny sposób niemożliwe z możliwym. Mam też ciekawa jedwabną chustkę, ale postanowiła kręcić się wokół, a nie zdobić sweter. Długo wisiała na wieszaku, a słońce swoje robi...wszystko chce być wolne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz