Ta wzięta z kawiarni, w której była młoda dziewczyna ubrana zwyczajnie, ale mnie spodobało się takie połączenie, Kobieta była Fancuzką, podziwiam ją za swobodę łączenia. Specjalnie na chwilę wtopiłem się w jej mowę, żeby określić jej narodowość. Byłam przekonana, że jest podanej, chciałam mieć pewność. Stylizacja niby oczywista, ale o takiej zapominamy. Dopiero jak ją zobaczyłam, przypomniałam sobie o moim garniturze. Pokazywałam go Tu
Tak chciałam nosić spodnie od niego i zapomniałam, a to wygodne, zwyczajne połączenie,ma właśnie to coś i nie trzeba się go bać powyżej 50, warto czasami odmłodzić się czymś, co noszą młodsze dziewczyny. Lubiłam i lubię trampki i często je noszę, te ocieplane kożuszkiem były moimi numer jeden: )
Dlaczego?
Buty to podstawa, potrafią skutecznie zepsuć stylizacje i dodać lat. Mnie od szpilek bolą nogi i nie noszę ich często, one działają neutralnie, a nieraz podkręcają stylizacje i korygują postawę, dodając paru centymetrów, co z tego, jeśli dla mnie to mordęga, w której chadzam od czasu do czasu, ale niezbyt często.
Eleganckie pantofelki, nie mój styl, balerinki, mam dwie pary, ale one są zachowawcze, jeśli mają okrągły czubek, nie jeśli jest mały szpic, bo to szpilki bez obcasa, ale nie mam i są w planie. Lordsy, tak są potrzebne do wyjścia, praca, a co na zmianę w cieplejszym okresie...nie ma jak trampki, bo tworzą super połączenia z dawnymi latami, czyli 10 mniej: ) Po redukcji mojej szafy, myślę...na razie wystarczy i stop z nieprzemyślanymi zakupami. Sporządzam listę zakupową, bo nie mam ciekawych butów, muszę bardzo się skupić. Mam, ale wiele nie jest przydatnych. Wiele wyjedzie do domu w Polsce, a reszta wymaga dopracowania. Będę tworzyć szafę trochę inaczej bardziej codzienną z małą ilością wyjściowych rzeczy, bo mało mam takich okazji. Mam zamiar stworzyć sobie taką szafę, żeby starczyła na długo i od czasu do czasu wymiana zużytych rzeczy i coś z trendów, które mi się spodobają. Wpisałam buty, bo nie mam zbyt wielu na co dzień, a one podkręcają stylizacje tak jak torebka dlatego warto w nie inwestować.
Przy retro stylu te elementy mogą uwspółcześnić zabytkowe rzeczy, bez nich będziemy wyglądać muzealne: )
Połączenie, które mi się spodobało to koszula w czerwoną kratę i spodnie moro i takich będę szukać: ) pokarze w zielonym wydaniu, ale chcę mieć moro:).
Na drugim blogu będę pokazywać siebie w zestawach z mojej szafy, dzięki temu dogłębniej wszystko przeanalizuje. Modowe posty będą pojawiać się raz w tygodniu i liczę na moją wyobraźnię, bo rzeczy będę kupować wtedy, jeśli będę coś potrzebować lub uzupełniać. Dążę do minimalizmu, ale myślę, że nie jest to ilość rzeczy, które można policzyć na palcach i mała ilość kolorów. Myślę, że to dobre zarządzanie zasobami w rozsądnej ilości. Nie wtapianie się w rytuał muszę, bo modne i ...
Nie podoba mi się to co nastało, nie podoba mi się też to przed. Po 50 było: jestem stara, nie mam ochoty na nic i ubieram nijakie ubrania. Obecnie:muszę być młoda, przecież wszystko potrafię, mam być bez zmarszczek, pracująca co najmniej do 80. Mam śledzić nowinki modowe i osiągać coraz więcej. Kto tak mówi i tu nie będę analizować, bo można się domyślić, a szary tłum to tło, dosyć zapracowane i nie do tego kontrastu wszystko jest kierowane. Nieraz się zastanawiam czy powinnam pokazywać swoje ubrania, jeśli to, co robię skierowane jest do takich samych kobiet, żeby się nie poddać i mieć swój styl, bo jesteśmy równi i pieniądze nie są najważniejsze, tylko takich kobiet nie ma w internecie, a jeśli są to i tak wolą stylizację doskonałe, a moje nigdy nie będą, bo kwestia zasobów pieniężnych jest ważna, jeśli chcemy pokazać coś ciekawego.
Ale:)
Nie przejmuję się, bo to moja odskocznia, a teraz będzie albumem do wyodrębniania co zostaję, co będzie, co chce; )
Szczerze: chcę być sobą, nieraz marudzić, że nic mi się nie chcę, brać się do galopu po fazie wyciszenia, żeby mi na stałe nie zostało, bo wtedy się cofnę do tego co było.
Nie chcę być super modna, chcę mieć swój styl i rzeczy, które lubię i nosić je do wyczerpania. Być naturalna bez nacisku, że mam, bo jest taka moda. Lubię mieszanki stylów i w życiu też zastosuję:).
Warto podglądać ubrania młodszych, mają często ciekawe połączenia i nie żałujemy spodni od garnituru, bo wyjść może być mniej, a trzeba korzystać z życia, codzienność jest najważniejsza.
Stylizacja na drugim blogu, po co drugi blog?
Tam duże zdjęcia mogę wklejać i jest tylko moda, łatwiej przemyślę moją szafę. Nie wiem, czy wiecie, żeby zmniejszyć garderobę dobrze robić sobie zdjęcia, jak dokładnie się przyjrzymy to łatwiej pozbyć się rzeczy, bo już nie ma tłumaczenia, chyba będzie dobrze.
Tu:
Francuzki mają chyba wrodzone poczucie stylu, lubię oglądać program stylistki z Francji, która pomaga ludziom odnaleźć swój styl.
OdpowiedzUsuńLubie także oglądać u Ciebie, bo fajnie to robisz, więc rób to nadal, w swoim stylu:-)
Świetny post!
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu!!
Zapraszam do siebie, xx Bambi
Czarne spodnie bardzo mi się spodobały ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam CAKEMONIKA ♥
Czasem podoba nam się jakiś zestaw i wtedy przypominamy sobie że w szafie jest podobny:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńNie mogę powiedzieć, że miałam czy też mam swój styl. Zawsze ubrań miałam mało, bo pieniądze wolałam przeznaczać na książki, czasopisma szaradziarskie. Nigdy nie lubiłam czerni, brązów, a jeżeli już to koniecznie w połączeniu z jasnymi kolorami, które zawsze wpływały na mnie rozweselająco. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPodzielam Twoje zdanie. Nie ma co trzymać się narzucanej mody tylko mieć swój styl, a Ty w swoim stylu masz świetne wyczucie:) Pozdrawiam Jolu.
OdpowiedzUsuńCzasem fajnie wyodrębnić poszczególne dziedziny na osobne blogi i myślę, że blog stricte o modzie jest super pomysłem! :) Jestem ciekawa Twojego stylu! Z własnego doświadczenia wiem, że to co modne i na topie nie zawsze jest praktyczne i mało kiedy czujemy się w tym dobrze. A przecież o to w tym wszystkim chodzi! Dlatego nie warto ślepo brnąć za modą, lepiej kreować swoją własną :)
OdpowiedzUsuńCzarne spodnie z białym swetrem i trampkami to fajny zestaw, i zwykle dobrze się w tym chodzi. A czy jest modny? Są rzeczy zawsze modne :)
OdpowiedzUsuń