poniedziałek, 15 czerwca 2020

Jaka jest starość?

To zdjęcie pasuję do tematu starość, można ten temat zostawić w spokoju, nie reagować, zostawić tak jak jest. Jestem buntowniczką i na złośliwości odpowiadam. Nie, że nie zgadzam się, z tym że nie jestem stara. Mając prawie 60, różnie to można traktować. Nie wiem jak określić starość. Moim zdaniem to raczej sprawa wewnętrzna niż zewnętrzna, którą powoli zaczynam rozumieć, bo nie mogę zaręczyć, że będę taka sama jak jestem za jakiś czas...Tego nie wiem. Staram się pracować nad swoją starością nie stracić marzeń, bo o to chodzi. Bez marzeń człowiek się wypala, bo nic nie ma sensu. Każdy dzień wita się jak coś oczywistego, ale już nie cieczy. Jak nic już nas nie cieszy, to właśnie jest starość i wtedy czeka się już na wybawienie w takiej sytuacji, które przychodzi w postaci śmierci. Pracuję nad swoimi marzeniami i jeszcze mam;) Komentarz otrzymałam; jesteś już stara idź odpocząć...ha, tylko jak, jeśli emerytura za wiele lat tu, a w Polsce za 3 lata. Jeśli komuś przeszkadzają zdjęcia niewygładzane to nie musi na nie patrzeć. To prawda, ze zdjęcia starszych ludzi i niezrobione przez specjalistów od wizerunku dostają mniej polubień, bo kochamy tylko wizerunek idealnej twarzy bez nawet rysy, do tego przyzwyczaiły nas media. To mi nie przeszkadza, bo moje zadanie jest inne. Związane ze starszym człowiekiem, który starzeje się i ma dalej pomysły na siebie. Chce pokazać młodszym ludziom, że starość to nie tragedia i można z niej skorzystać mając dla siebie więcej czasu. Trzeba, tylko zachować wewnętrzne chce, a nie idę odpoczywać i czekać na śmierć, ona sama przyjdzie i nie trzeba na nią czekać.








1 komentarz: