Tartan czyli szkocka krata. Rodzaj wełnianego materiału, który początkowo nie był tak barwny jak dzisiaj. Oznaczał przynależność klanową i noszono go przewieszając przez jedno ramie. Nie ma pokazu mody bez szkockiej kraty. Zawsze występuje w jakieś części stylizacji. Używany jest w wielu elementach: spodnie, spódniczki, sukienki, żakiety. Najwięcej jest koszul w szkocką kratę.Osobiście bardzo lubię takie kraciaste flanelowe koszule. Miły akcent dla Polski to to, że ze względu na powiązania historyczne. Szkoci w darze dla narodu polskiego stworzyli polski tartan. Został zarejestrowany pod numerem 3156.
Bardzo mi się podoba, bo granat, biel i czerwień to piękne połączenie.
Szkockie sklepiki Londyn-Portobello.
Przy okazji stylizacji przypomniała mi się bardzo sympatyczna dobranocka-Piesek w kratkę. Ciekawe czy pamiętacie?:)
Moja stylizacja ze szkocką kratą to żakiet kupiony na ebay.
spodnie-HM
torebka-Bazar
buty-Bazar
róża do zapinania apaszki-Portobello
apaszka-Moschino
Piekna jest ta marynareczka Jolu, wygladasz w niej uroczo i do tego te swietne spodeki, bardzo do niej pasuja:)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi sie polski tartan, ktory Szkoci stworzyli dla Polakow. dokladnie w taka kratke: czerwono-granatowo-biala mialam spodniczke na moje 18 urodziny...mam ja jeszcze... Pozdrawiam Cie Jolu bardzo serdecznie i duzo slonca Ci zycze:):)
Ja za kratą nie bardzo przepadam /u siebie/ ale u innych to mi się podoba...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoja stylizacja Jolu i cieszę się że odnalazłam Twojego bloga.Pozdrawiam serdecznie. :)
OdpowiedzUsuń