wtorek, 18 października 2016

Hat attack #39 Style Crone

Żołędziowy kapelusik jest moim pomysłem na jesień. Jak nie kochać jesieni jeśli jest taka piękna. Kapryśna jak prawdziwa kobieta, zalewająca się łzami, może trochę bardziej niż my. Jesień, jesień czas nostalgiii radości. Wiele wspomnień związanych  jest z tą porą roku. Zawsze będzie mi się kojarzyła ze spokojem i zapachem owoców, kolorowymi liśćmi i tym co tak lubiłam w dzieciństwie : czas na żołędziowe i kasztanowe ludziki. Ile zabawy przy nich było. Cała radość życia to cieszenie się czymś małym i nie zaprzątanie sobie głowy wielkimi sprawami, a już na pewno nie czekanie na drogie i niezwykłe niespodzianki . Mniejsze są ważniejsze, bo dostępne dla wszystkich trzeba tylko je zobaczyć i umieć się nimi cieszyć.
Pamiętacie ludziki z przedszkola?
Zawsze będziemy mieć coś z dziecka, bo ono w nas pozostaje tylko później nasz program wchodzi na wyższe poziomy;) a te niższe, które tak cieszyły:.to co było obok, zawsze w zasięgu ręki.
Mój parczek był dzisiaj taki piękny. Mroźna pogoda i złote słońce. Obraz ,który się nie zapomina.
Drzewo rajskiej jabłoni te małe czerwone cuda, ach kocham życie;)

Stylizacja z kapelusikiem pasującym do dzisiejszego dnia. Moje beże, które bardzo lubię. Rzeczy poszukane w sh z wyjątkiem kapelusika. Kapelusik kupiony na angielskim ebay. Tak tu można mieć niezwykłe kapelusze. Anglia kocha nakrycia głowy;)
Kocham kapelusze:)





Zdjęcie kasztanowych ludzików pochodzi z Jej Świat.pl
























 Za wszystkie odwiedziny i zostawiane komentarze serdecznie dziękuję.


17 komentarzy:

  1. Kapelusik uroczy:)))śliczny zestaw,bardzo podoba mi sie tunika:)))pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny ten trencz beżowy, mam podobny w dwóch kolorach .i służą mi od lat ;-)
    Pozdrowionka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię trencze i są muszą być w szafie. Uściski serdeczne;)

      Usuń
  3. Kapelusik przezabawny i uroczy, i widać, kiedy masz schowane włosy, jaki kolor lepszy... W kapelusiku wyglądasz znacznie młodziej. Zmieniłabym bransoletkę na taką w kolorze korali, i...hm... okulary, jeśli chodzisz w nich na stałe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje Aniu i może kiedyś dopasuje bransoletke:) na razie udało mi się kupić tylko taką...to z orzechów kokosowych:) chciaĺam ją pokazać chociaż masz racje powinna być też brązowa. Kapelusik idealnie pokazuje jaki jednak powinien być mój kolor;) specjalnie ten:)

      Usuń
  4. Ten kapelusik rzeczywiście może poprawić humor:))
    Świetny jest!
    Reszta stroju też niebanalna! Super zestaw Jolu!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow! Świetny ten kapelusik! W takim nakryciu głowy jesień od razu robi się bardziej wesoła!

    OdpowiedzUsuń
  6. Your hat is unique, one of a kind and very fun! What great texture and style. Thanks for sharing with Hat Attack!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kapelusik nieziemski, mega oryginalny takiego jeszcze nie widziałam :) Fajny zestawik, super sweter!!! Trzymaj się cieplutko!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie asymetryczne ubrania, więc Twoja tunika absolutnie wpasowuje się w moją nazwijmy to stylistykę. Kapelusz niewiarygodny, pięknie łączy się kolorystycznie z całością. Kolor szminki super - bardzo mi się w niej podobasz. A jesień - no cóż ... nie jest to jakaś moja ulubiona pora roku, ale przy odrobinie optymizmu i takim zdjęciom jak Twoje :) , może jakoś przetrwam. Pozdrawiam serdecznie - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i jest mi miło☺ Jeśli chodzi o jesień to mam mieszane ucza...raz jestem na tak za chwilę na nie☺nic nie można poradzić, bo to dziwna część roku. Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ty uwielbiasz nietypowe nakrycia głowy, ja staram się ich unikać, bo nie lubię no chyba, że z konieczności.
    Teraz coraz zimniej wiec powyciągałam czapki a może jeszcze coś zakupię.
    Jesieni nie lubię, no chyba, że złotą, słoneczną i jeszcze ciepłą ale tej u mnie nie ma /choć ostatnie dni były nawet optymistyczne/.
    Lekkie okrycia wierzchnie lubię, jakiś szal nie bardzo gruby, narzutkę lub płaszczyk /najlepiej jeszcze rozpięty/. Marudzę? Prawda?
    Trencz masz świetny, ja mam jednorzędowy, bo taki jest odpowiedniejszy dla mojej figury.
    Też jasny, kolejny sezon ale tej jesieni założyłam go może raz, albo było za ciepło albo za zimno.
    Pozdrawiam Jolu, miłego dnia...

    OdpowiedzUsuń
  10. Genialny ten kapelusik... :) Stylizacja piękna, a nakrycie głowy naprawdę niestandardowe ;)

    OdpowiedzUsuń