Warto poszukać malutkiej torebuni, bo urozmaici nasz wygląd i jest miła, taki cukierek. Kochamy torebki, wiec rozglądajmy się za miniaturą i moje pomysły, jeśli lubimy chodzić na różne bazary czy do sh. Zawsze zabieram interesujące portmonetki małych rozmiarów. Nie są praktyczne, bo co do nich włożymy?. Grosiki nie są przydatne, ale mogą być ozdobą, tak jak ta, która wisi sobie na kryształowym łańcuszku, a to była portmonetka lub ta, którą znalazłam na bazarze z 1 funta i nikogo nie interesowała, taka mała podniszczona bidula, ale mnie się oczy zapaliły, jak to zakurzone biedactwo zobaczyłam i zabrałam. Siedziała sobie w szafce z ładnymi akcesiorami, na które nie mam jeszcze pomysłu z drugą brzoskwinką, do której dokupię długi łańcuszek lub korale w kolorze brzoskwiniowym i mam;) Ten trend bardzo mi się podoba, lubię takie cukierki. Warto też szukać ładnych futerałów do okularów i będzie takie długie wiszące cudo też na łańcuszku. Takie długie korale w dowolnym kolorze łatwo kupić tak samo jest z długimi łańcuszkami, nie szukamy czegoś wyjątkowego, ma być tym, na czym zawiśnie nasze cudo. Mamy niepowtarzalny egzemplarz i zaoszczędzone pieniążki, bo takie malusieńkie torebunie to luksus i jest bardzo drogi. Pomysł biżuteryjny innego rodzaju to przypominam o filigranie, takie torebki jako wisiory były robione i można ich szukać w sklepach vintage lub eBay, Allegro. Z ceną jest różnie, zależy, z jakiego materiału jest wykonana. Moją udało mi się upolować tanio i jest wykonana z miedzi.
Piękne rzeczy pokazujesz:))też bardzo lubię małe torebeczki:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńRękawiczki Berniego Sandersa!
OdpowiedzUsuńPomysł torebuś na okulary bardzo mi się podoba :)