Trochę urozmaiciłam je, bo mam z zielonej herbaty, lipowe, z koziego mleka, różane, kawowe do pilingu, a ostatnio postanowiłam zrobić z wywaru ze stokrotek i liści kasztanu: )
a teraz dlaczego.
Zawsze bardzo lubiłam samodzielnie wytwarzać naturalne kosmetyki oczywiście w zakresie moich możliwości.
Nie ufam wszystkim bardzo reklamowanym kosmetykom np. po 5 minutach twoje zmarszczki znikną ...bzdura, kosmetyk może być tak zrobiony, że zadziała jak maseczka np. spiruliny-naciągnie i wygładzi twarz, ale tylko na krótki czas. Jeśli istniałyby cudowne kosmetyki to chirurdzy plastyczni straciliby pracę, a mają się bardzo dobrze: )
Nazbierałam liści kasztanu i stokrotek, bo bielenda, akurat jest dobrą kosmetyczną firmą produkuję taki tonik.
Skóra naczynkowa, a ja mam popękane naczynka wokół nosa. Zrobiłam sama taki tonik z liści, bo wiem, że takie wiosenne liście są bardzo zdrowe. Następnie kostki lodu, bo mój tonik nie zawiera konserwantów.
Stokrotka jest stosowana w medycynie ludowej od dawna-np. jako okład na stłuczenia. Stosowana do kąpieli i jako dodatek do kremów w kosmetyce- tłusta cera i problemy z wypryskami. Ma działanie oczyszczające.
Kremy do twarzy kupuję najprostsze, jakie można - skończył się mój dermosan więc nabyłam w londyńskim zielarskim sklepie : kokosowy i aloesowy. Mój krem do oczu to zwykła wazelina, którą nakładam grubą warstwę na noc.
Starsza skóra wcale nie potrzebuję tych reklamowanych drogich kremów. Potrzebne są tylko naturalne składniki bez chemii i troska. Niestety w starszym wieku nie możemy o skórze zapominac potrzebne jest pare minut tylko dla siebie.
Stokrotka jest stosowana w medycynie ludowej od dawna-np. jako okład na stłuczenia. Stosowana do kąpieli i jako dodatek do kremów w kosmetyce- tłusta cera i problemy z wypryskami. Ma działanie oczyszczające.
Kremy do twarzy kupuję najprostsze, jakie można - skończył się mój dermosan więc nabyłam w londyńskim zielarskim sklepie : kokosowy i aloesowy. Mój krem do oczu to zwykła wazelina, którą nakładam grubą warstwę na noc.
Starsza skóra wcale nie potrzebuję tych reklamowanych drogich kremów. Potrzebne są tylko naturalne składniki bez chemii i troska. Niestety w starszym wieku nie możemy o skórze zapominac potrzebne jest pare minut tylko dla siebie.
Maseczki do twarzy to często owocowe. Jem owoc i kawałek zostawiam dla skóry i skórę przecieram. Dzisiaj truskawkowa: )
Ciekawe to opisałaś :) Też lubię kosmetyki naturalne :)
OdpowiedzUsuń