niedziela, 5 lutego 2017

Modowe stylizacje. Grzeszna, aczkolwiek grzeczna:)

Dzięki dwóm niesamowitym blogierkom powstały dzisiejsze stylizacje. Tak mnie zainspirowały, że zrezygnowałam z dzisiejszego wygrzewania się w łóżku, bo zaziębiona jestem, a taki był plan, że leżę: ) One są cudowne i nawet zaziębioną i lekko w depresyjnym nastroju wyciągną. Wystarczą ich stylizacje i znowu jest się energetyczną: )
O kim mowa : ) Olka i jej blog Lumpola- ostatnio pokazywała skarpety i olśnienie: mam i nosiłam. W Londynie 3 lata temu istny szał był na takie pończochy, noszono je do wszystkiego. Fakt bardzo ocieplają nogi; )
Po,,szale,,tak je schowałam, że zapomniałam gdzie, ale Olka tak mnie zainspirowała, że powiedziałam znajdę. Były w rękawiczkach...; ) nie noszę, bo gubię. Tu nie jest tak zimno, żeby je ubierać, ale mam: )


http://lumpola-style.blogspot.co.uk/2017/01/podkolanowki-tweed-i-twiggy.html?m=1



 Wszystkie rzeczy z wyjątkiem skarpet zakupione w SH.
   Ciekawa jest spódniczka, bo to Karen Millen, a w salonie jej rzeczy są bardzo drogie.

















Następna stylizacja to dzięki naszej Margo. Tak mi się spodobała, że zrobiłam coś podobnego, może nie tak ciekawa, jak u Margo, bo moja to już kopia, ale jest.


http://iameverywoman.eu/kabaretki-jeansy-perly-pantera/

U mnie: ) koronkowe kabaretki, dżinsy, futro i brylanty.

Futerko-Billabong
Bluzka- SH Ted Baker
Brylantowa broszka po Londyńskich przecenenach
....za drogo
...3 funty ; ): ): ) ok chiński bazar: )
Kopertówka i szpilki- Sklep wszystko za 5 funtów; )
Czerwona pomadka- L’Oréal Liya's Pure Red


                                 























Zostawiam tę stylizację i nie dziele je, bo nie będę mieć czasu przez tydzień, a może trochę dłużej. Piszę pewne opowiadanie do historii, którą znalazłam. Chcę też zrobić zdjęcia, a przy domu to nie będzie nastroju: ) Kupiłam sukienkę z 1960 roku, wpadłam w kompleksy: miała być małą 10, a mi 2 numerów brakuje. Sukienkę ubiorę tył na przód, a po sesji oddam do krawcowej i będzie spódnica i bolerko)
Podaję nazwę pomadki, bo moim zdaniem to jedna z ładniejszych czerwonych pomadek.

Za wszystkie odwiedziny i zostawiane komentarze serdecznie dziękuję.


13 komentarzy:

  1. Jolu, mam nadzieję, że po tej szalonej sesji wskoczyłaś z powrotem do łóżka, bo nie wiem jak w Londynie
    ale w smogowej Polsce świrusy koszą bez opamiętania. Widzisz, ja się zasłoniłam Anią, a Ty jesteś prawdziwie odważną dziewczyną, świetne te pończochy, świetne Twoje nogi, bardzo fajnie to skomponowałaś, niezwykle zawadiacko i z humorem :) A stylizacja a'la Margot superowa i wcale nie taka kopia poza koronkowymi rajstopami w dziurach dżinsów, piękna koszula z fantaziem, i wszystkie te około czerwone dodatki, super futrzak i broszka :) Buziaki i zdrowiej! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Olciu i tu też kosi...jem witaminę C w sporych ilościach, ale i tak dopadło.Buziole

    OdpowiedzUsuń
  3. The first look is beautiful, I love the design and color scheme, so sober and elegant. The second look, more informal, has very beautiful and imaginative aspects. The jacket is beautiful and the combination of casual and stylish works great. With both looks you look beautiful. I love the hairstyle.

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj tak dziewczyny potrafią zainspirować:)))Ola jest niesamowita:)))Piękne zestawy:)))najbardziej urzekła mnie pelerynka z pierwszego i futerko z drugiego:)))ślicznie wyglądasz:)))Pozdrawiam serdecznie zdrowia życzę i udanego przedsięwzięcia:)))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Pięknie stylizacje. I Twoja fryzurka - rewelacja! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo dobrze wyglądasz w takim kolorze pomadki /przynajmniej do tych zestawów/, czerwona, wiązana bluzka super.
    POZDRAWIAM JOLU...kładź się do łóżka i wygrzewaj, ja cały czas chora...

    OdpowiedzUsuń
  7. Piekne stalizacje. Peleryna w pierszej jest cudowna, a bluzeczka z drugiej to marzenie! Piekny kolor, kroj, a do Twoch wlosow i pomadki pasuje perfekcyjnie!! Wygladsz w obu zestawach rewelacyjnie, Jolu. Pozdrawiam Cie serdecztnie i duzo zdrowka zycze:-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Eluniu kochana dziękuję Ci za ciepłe słowa. Tu panuję grypa...wiele osób chorch. Trzeba uważać. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  9. Jolu TY masz w Sobie jakies gigantyczne poklady kreatywnosci ,wystarczy mala iskra a Ty szalejesz :))))) piekna ta Twoja peleryna i swietnie zagralas skarpetami :))))) kapitalna tez czerwona koszula i jeansy:))) cudo!!!

    PS: czerwona szminka konieczna, stworzona dla Ciebie :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Jesteś niesamowita Jolu!!! Wspaniałe stylówki wymyśliłaś!
    Jesteś niesłychanie pomysłowa!
    Naprawdę ekstra!!!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jolu :) bardzo dziękuję, że Cię zainspirowałam. Jest mi niezwykle miło :) . Wyglądasz w tych jeansach i futrze cudownie - po prostu idealnie. Pozdrawiam bardzo cieplutko - buziaczki - Margot :)

    OdpowiedzUsuń