To już ostatni raz przed wiosną, bo zbliża się szybkimi krokami i czuję się to w powietrzu. Tydzień temu znalazłam fiołki i jest z nimi stylizacja, ale grzecznie czeka. Chciałam zająć się kurtką, bo taką często widzę u wielu kobiet. Wiem, że nie jestem stylistką i to tutaj to takie moje miejsce i nie jest doskonałe, ale ulepszam je i udaje mi się z jakimś tam skutkiem. Chcę podziękować wszystkim odwiedzającym mnie dziewczynom, bo wszystkie są piękne dziewczęce i mają tyle optymizmu, że zarażają. Margo, Tarze dodatkowe dzięki za miłe słowo odnośnie do nowego wyglądu bloga. Chciałam dać komuś fachowemu, ale pomyślałam tak: sama tu wszystko robisz, to zrób i to: )To jak robiłam to graficy mieliby sporo zabawy...to jakby jaskiniowca dopuścić do programów graficznych; ) Jak wreszcie po wielu próbach doszłam do finału, czyli efekt zadowalał mnie, prawie zablokowałam bloga, ale udało mi się wszystko wyprowadzić na prostą i jest nowy. Dziękuję wszystkim innym dziewczynom: Oli, bo zawsze potrafi wywołać u mnie uśmiech i Reniom, Madzi, Basi i Jagodzie i wielu innym. Wiem, że mój blog przeżywa różne etapy i najgorszy był jak miałam popsutego laptopa i pisałam na komórce. Tu pomilczę, bo jak zobaczyłam na laptopie posty i nie tylko różne pomyłki to trzcionka była wielkości wieżowca, dziękuję Basi, bo zwróciła mi na to uwagę i dzięki niej postanowiłam naprawić laptopa, żeby to zobaczyć. Ojjj było...do poprawiania, ale jak powiedziała moja przyjaciółka: Nie martw się, blog to praca etapowa ty dojdziesz do lepszego z czasem:)
Kurtka jeszcze raz, bo wiele kobiet kupuje co roku taką samą, a starej się pozbywa. Przekonanie, że ma modniejszy fason jest mylne, bo nadal jest to czarna puchowa i jeśli nie dodamy ciekawych dodatków to będzie tak, że nikt nie zauważy, że mamy nową kurtkę.
Mam parę wersji mojej staruszki, ale inne zostawię sobie na przyszłą zimę: )
Wersja pierwsza klik
Wersja druga klik
Mam ubraną opaskę, to jest futrzana opaska, to nie jest czapka.
Jeśli chcielibyście nazwy firm, które wykonały te rzeczy to mogę zacząć podawać. Nie podaję, bo już wcześniej pisałam, że są wyszukane w sh lub eBay, a jeśli nazwa podana, czyli kupiłam i można kupić taką sama, a robię to na wiosnę po czym po paru razach wracam do sh i eBay, bo jakość zaczyna mnie denerwować. Sieciówki mieszczą się w moim przedziale budżetowym, ale jakość jest słaba, a ja lubię rzeczy dobrej jakości, chociaż systematycznie robię przewiew w mojej garderobie.
Zapraszam, czarna puchowa raz jeszcze.
Piękne stosowanie różu, chociaż go używać w obfitości, nie wydaje się zbyt wysoka, dlatego znajduje się po mistrzowsku. Torba jest piękna. Spojrzenie bardzo delikatna.
OdpowiedzUsuńale śliczny odcień różu:) bardzo twarzowy:)
OdpowiedzUsuńJolu, piękny ten romantyczny różowy nowy interface Twojego bloga :) I dzisiejsza stylówka idealnie pod niego dobrana :) Cudna czapa, różowej futrzanej jeszcze nie mam, buziaki Kochana :))
OdpowiedzUsuńPięknie :-) Inne dodatki i jakby zupełnie inne ciuszki. :-)
OdpowiedzUsuńKażdy blog ma chyba lepsze i gorsze dni, ale jak blogowanie kogoś wciągnie, to zawsze można poprawić błędy i tworzyć znów wspaniałe posty!
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że się nie poddałaś:))
OdpowiedzUsuńMasz swój styl, a to, że nie zawsze mieści się w trendach, to co z tego! Jesteś sobą i to najważniejsze:))
Co do stylizacji, to podoba mi się ten odcień różu i czapa oczywiście!
Świetnie!
Pozdrawiam ciepło Jolu:))
Jeżeli nie zamierzamy kupić nowej - innej kurtki, to Twoje propozycje są jak najbardziej do przyjęcia. Dodatki potrafią działać cuda.:) Ponadto bardzo mi się spodobała torebka. Co prawda mam całkiem inny styl, ale to nie ma znaczenia.:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że już lada dzień zrzucimy te grube kurtki i czapy, powiem nawet, że ja już zrzuciłam. Wiosnę poczułam...
OdpowiedzUsuńZmiany na blogu ogromne, jest tak jak być powinno, brawo Jolu. Bardzo mi się podoba.
Podziwiam za wytrwałość i duży wkład pracy, sama też wszystko sama robiłam przy swoim blogu więc wiem dokładnie ile Cię to pracy kosztowało.
Pozdrawiam serdecznie...
Congratulations on your work, I love the photos!!kiss
OdpowiedzUsuń💚💚💚
Dziękuję Jolu, że wymieniłaś mnie wśród osób, które odwiedzają Twój blog. Zmianę graficzną od razu zauważyłam i pogratulowałam pomysłu, wszystko wygląda teraz bardzo profesjonalnie. A jeżeli zrobiłaś to sama, to w ogóle SZACUN wielki hahaha :) . Twoje różowości - w tym zgaszonym kolorze idealnie udało Ci się dobrać. Baaardzo fajne botki, w takim kolorze to tylko w Anglii hahah. Czapa super, a do tego ta torebeczka :) :) :) . Miłej niedzieli - pozdrawiam serdecznie - Margot :)
OdpowiedzUsuńPudrowy róż pięknie pasuje do kurtki, śliczna torebeczka i kozaki. Bardzo podobasz mi się w tym zestawie! :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuń