Świąteczne ciasteczka cieszą się dużym powodzeniem. Jak nie lubić ciasteczek, a do tego świątecznych: )
Zawsze przed świętami wielkanocnymi udaję mi się wygospodarować czas na pieczenie. Co roku jest sporo zabawy i śmiechu. Piekę je z przyjaciółką, która szuka dobrego przepisu i różne wersje zdobnicze i co roku poprzestajemy na naszym zdobieniu:), chociaż ostatnio stwierdziłyśmy, że zdobienie wychodzi nam coraz lepiej i może w przyszłym uda się wykonać doskonalsze wzory. Na takie ciasteczka trzeba zarezerwować trochę czasu, bo nasze wymagały 3 godzin, ale piekłyśmy z podwójnej porcji.
Wykonanie
Wszystkie składniki wsypujemy do miski, a ja mam specjalną stolnicę. Kiedyś zakupiona ze specjalnego plastiku. Zajmuje mało miejsca, bo można ją zwinąć jak obrus. Składniki siekamy, aż do połączenia. Trzeba uformować kulę, którą owijamy folią. Czas przebywania w lodówce- 30 minut.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni i pieczemy około 7 minut. Rumiane wyjmujemy.
Dalsza praca po wystudzeniu ciasteczek to zabawa z różnymi elementami cukierniczymi. Ciasteczka wycinałyśmy specjalnymi świątecznymi foremkami.
Smacznego:)
Wszystkie składniki wsypujemy do miski, a ja mam specjalną stolnicę. Kiedyś zakupiona ze specjalnego plastiku. Zajmuje mało miejsca, bo można ją zwinąć jak obrus. Składniki siekamy, aż do połączenia. Trzeba uformować kulę, którą owijamy folią. Czas przebywania w lodówce- 30 minut.
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 190 stopni i pieczemy około 7 minut. Rumiane wyjmujemy.
Dalsza praca po wystudzeniu ciasteczek to zabawa z różnymi elementami cukierniczymi. Ciasteczka wycinałyśmy specjalnymi świątecznymi foremkami.
Smacznego:)
Oh, jakie cudowne cisteczka Ci wyszly, Jolu. Piekne!! Ja tym razem bylam bardziej oszczedna z wypiekami i upieklam tylko jedna babeczke i kilka malych babeczek dla wnukow, poniewaz tak duzo ich upieklam na Boze Narodzenie, ze corka zakazala mi piec jakichkolwiek ciasteczek na Swieta Wielkanocne. A tak chcialo mi sie popiec i ciasetczek i mazurka, ale na drugi rok na pewno je upieke.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cie serdecznie Jolu. Buziaki:-))
Jestem tak pojedzona ciastami...ale chętnie wciągnęłabym te Twoje ciastka! ;) :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyglądają te ciasteczka i na pewno były mega smaczne :)
OdpowiedzUsuńWyglądają wspaniale! Biorę przepis, wydaje się prosty, więc wypróbuję.
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego po świętach Jolu:)
Bardzo świąteczne i bardzo ładne:)))na pewno równie dobrze smakują jak wyglądają:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńNie wiem jak to sie stało, że tak dawno u Ciebie nie byłam - ciasteczka mniam - musiały być pyszne :) ;)
OdpowiedzUsuń