niedziela, 14 maja 2017

Rozmawiajmy

Ubiór sposobem na zwrócenie uwagi.

Otworzyłam kanał na YouTube, który ma uatrakcyjnić bloga, bo w taki sposób mogę łatwo pokazywać swoje codzienne stylizację i dzielić się myślami. Jest to trochę ryzykowne, bo YouTube jest bezwzględny, a ja tradycyjnie wszystko robie na komórce:) Mój czas jest bardzo zorganizowany, dlatego udaję mi się realizować wiele pomysłów na bloga. Do realizacji wykorzystuję wszystkie moje zastoje:): przerwa na obiad, czas przed pracą, bo zawsze jestem wcześniej, czas spędzany w metrze i autobusie...

Idąc do mojego autobusu, a w soboty jest to autobus numer 25 zauważyłam dziwnie ubraną kobietę tak ją oceniłam chociaż mamy pełne prawo ubierać się tak jak nam się podoba. Moim zdaniem ze stylizacjami jest tak samo, jak z zachowaniem, które przyjmujemy od chwili kiedy cokolwiek zaczynamy rozumieć. Są granice luzu, których nie można przekroczyć, bo możemy wywoływać złe skojarzenia, a przez to źle będziemy oceniani, a przecież nie chodzi o to, żeby szokować w negatywny sposób. Bardzo podobają mi się Amerykanki z Advanced Style, bo ich stylizacje to dzieła sztuki i ta granica dobrego smaku jest zachowana. U siebie lubię czerń i ciemniejsze kolory, ale wiosną i latem przechodzę na bardziej kolorowe stylizacje co widać w ostatnio dodawanych filmikach. Jeśli chodzi o kolory to bardzo mi się podobają takie stylizacje i nie ma znaczenia ile mamy lat, stosujemy je. Kolory odświeżają i odmładzają i nie można ich się bać. Wszystko zależy czy w nich dobrze się czujemy, jeśli tak to są nasze i nikt nigdy za nie nas nie skrytykuje, a wręcz powie jak pięknie pani wygląda. To takie moje spostrzeżenia i myślę, że mam rację.
Czy dziwny sposób ubierania może być sposobem na samotność, bo w taki sposób chcemy na siebie zwrócić uwagę?


ps.:)

Bardzo proszę o sprawdzenie) Z lewej strony mojego bloga jest takie różowe radio i po naciśnięciu powinno przenieść nas w świat starych piosenek. W celu lepszego czucia się) na moim blogu. Jestem też na Tubie fm, bo chciałam na potrzeby bloga zrobić retro radio i chce wiedzieć, czy działa) U mnie na przeglądarce Google Chrom działa. Jeśli się spodoba to będę systematycznie zmianiać piosenki:)





                                                                       
                                                                               

21 komentarzy:

  1. Widzę, że na bloga poświęcasz każdą wolną chwilę - to tak jak ja :)
    Gratuluje kanału i oczywiście będę zaglądać :)
    Całkiem możliwe, że ,,dziwny sposób ubierania " może być sposobem na zwrócenie na siebie uwagi - taki podświadomy komunikat :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jakoś sobie radzę:) Po co siedzieć bezczynnie więc zajmuję się blogiem:) a ta kobieta...miła tawarz i widać, że normalny człowiek...nie wiem o co jej chodziło, może właśnie o uwagę, buziaki

      Usuń
  2. Myślę Kochana, że w wykonaniu tej Pani był to odlot, ale już niekoniecznie kontrolowany :)Twoja stylówka Joluś super, żakiet piękny, koszulka adekwatna do mojego dzisiejszego nastroju :)Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda to był total odlot, musiałabyś widzieć moją minę, którą chciałam ukryć, żeby nie zrobić przykrości tej kobiecie, bo przecież może jeśli chce, ale trudno było to zaakceptować...buziole i błękitnego nastroju:)

      Usuń
    2. Jolu, u mnie radyjko działa :)) Buziaki :))

      Usuń
    3. Dziękuję i ufff , bo były trudności, buziole:)

      Usuń
  3. Moze samotnosc ... a moze prowokacja - swoiste wyzwanie do analizy tego jak postrzegamy innych ludzi, jakie mamy wobec nich oczekiwania i ... co dla nas samych jest wazne.

    Jezeli dojrzala kobieta komunikuje swoja seksualnosc, to w moim swiecie, ma do tego prawo; nie bede jej oceniac. Pozdrawiam, Jagoda.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe spostrzeżenie Jagodo i dziękuję, bo też możesz mieć rację i twoje myśli bardzo lubię, bo często naprowadzają mnie na dodatkowe ścieżki. Ma prawo i to jest prawda i nie powinno się oceniać, bo jej prawo, że jeśli chce to może. Podałam jako przykład, bo o coś jej chodziło, a ja lubię analizować. Pamiętam film...treść pozostała, a tytuł uciekł. Kobieta wygrywa sporą ilość pieniędzy, za całą sumę kupuję awangardowy obraz... Spotyka się z kpiną i kłótniami ze strony rodziny...oddaję ten obraz, dostaję -pieniądze z powrotem, ale siada i maluję na twarzy taki sam i tak chodzi. Uściski niedzielne.

    OdpowiedzUsuń
  5. Miło Cię zobaczyć na żywo Jolu, pięknie wyglądasz;)
    Co do opisanej przez Ciebie kobiety... Przypomniałam sobie jak w mojej małej miejscowości, gdzie się wychowałam, jedna starsza pani po 70 tce, z dnia na dzień zaczęła się ubierać i zachowywać jak nastolatka - krótka spódniczka, bluzka z dekoltem. Ludziom dostarczała rozrywki, a swoim dzieciom zmartwienia. W żaden sposób nie dała się okiełznać rodzinie. Podchodziła do grupki młodych, podrywała chłopaków, a dziewczynom mówiła, że jest ładniejsza od nich chociaż ma więcej lat... W końcu syn namówił ją jakimś sposobem i zabrał do siebie. Prawdopodobnie to były jakieś zaburzenia psychiczne.

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Marysiu za twój komentarz i teraz myślę:) może ta kobieta też miała takie... Proces starzenia się jest bardzo trudnym procesem, a szcególnie tu, bo to miejsce nie ma czasu dla starych ludzi, a z tym wiążą się zaburzenia psychiczne. uściski niedzielne:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie nie przeszkadza jak kto się ubiera, nie musi mi się podobać, zawsze jednak uważałam i uważam nadal, że są granice tzw. dobrego smaku. Mam swoje gracice i tego się trzymam. Czasami panie w dojrzałym wieku zaczynają "szaleć" , koniecznie chcą zatrzymać czas, nie zawsze im to służy w pozytywnym znaczeniu, trzeba się odmładzać, żeby nie wyglądać jak własna babcia ale też nie możemy wyglądać jak własna wnuczka czyli umiar i wyczucie, w tym tkwi tajemnica dobrego wyglądu /to oczywiście moje zdanie/.
    Podziwiam za takie zaangażowanie w prowadzeniu bloga. Pozdrawiam Jolu serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Basiu. Ja lubię się dzielić, a w chwili, gdy zobaczyłam, że można swoje myśli, to co nas interesuję zostawić na blogu, bo łatwo zrobić zdjęcia, bardzo się ucieszyłam i tak dzielę sie tym, co mnie otacza. Mój blog przechodził juz klika zmian, ale wszystko robię sama więc uczę się i nie zawsze ta nauka jest taka jak powinna być:) Chcę stworzyc mile miejsce gdzie zatrzymam czas jednoczesnie pokazując proces starzenia się człowieka jesli uda mi sie prowadzić blog długo... W tworzenie czegokolwiek ja potrafię b bardzo się zaangażować i tak jest z tym miejscem, buduje po swojemu z lepszym lub gorszym skutkiem, ale robie to tak jak potrafię i liczę na to, ze nie jest źle, buziole.

      Usuń
  9. Jolu, gratuluję Ci! Jesteś rewelacyjna. Masz sympatyczny głos i cieszę się, że mogłam Ciebie nie tylko zobaczyć ale i usłyszeć.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dla mnie "dziwny" sposób ubierania, to objaw fantazji, a nie samotności:)
    A tak naprawdę co oznacza "dziwny"? To co dla nas jest dziwne czy inne, dla tej osoby jest całkiem normalne:)
    Jak dla mnie niech każdy ubiera się tak jak mu w duszy gra i niech się cieszy życiem:))
    Miło Cię Jolu usłyszeć:))
    Radyjko działa:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Edytko i to prawda, że pomyslowe ubrania to przejaw fantazji, ale musza być ze soba zgrane. Za fantazje podziwiam i uwielbiam Style Crone czy inne starsze panie, które tworza dzieła sztuki, ale to jest trudne, bo to jest tak jak z awangardą w obrazach niby takie proste, ale bez duzej wyobrażni nic się nie wymyśli. Ta kobieta ma prawo, ale...nie jesteśmy sami i nie wszystko wolno, bo ...czy będac w operze będe gadać przez telefon? a jesli fantazja to z pomysłem, a nie taka. Ta pani miała do tego wszystkiego :kapelusz był pognieciony, rajstopy bardzo pozaciągane, czarna skórzana spódnica ledwo za tyłek i majtki typu kankany wystajace i do tego podwiązki i dalej pończoszki plus rózowe baletki i futerko, ala króliczek w brązowo beżowe łatki, a kapelusz był podobny do takiego plażowego taki cienki i w pasy biało czarne. Pewnie, ze można tylko jak się potrafi i to akurat dobrze nie wygladało. Awangarda takiego typu to ryzyko i po co ? Spódniczka mogła być dłuzsza i bez tych majtek, wystarczyły podwiazki i pończochy i bez kapelusza i buty czarne i już, buziole.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja podobnie jak większość uważam że są we wszystkim pewne granice:)))dotyczy to także ubrania:)))Twoja stylizacja bardzo mi sie podoba:))żakiet dodaje elegancji i świetne masz buty:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. Fantazja oczywiście, ale nie można przesadzać, bo wychodzi coś zupelnie innego niż chcielibyśmy, buziole.

      Usuń
  13. Bardzo fajnie, że zaczęłaś działać na Youtube :-))) Na pewno będę zaglądała!

    OdpowiedzUsuń
  14. U mnie radio działa :) . Super pomysł :) . Ja nie mam chyba problemów z dziwnym ubraniem i w jakimś sensie przekraczaniem granic. Lubię ludzi innych i dziwnych - nie lubię uniformów w żadnej postaci - i zachowań i ubioru. Z tym, że jednocześnie surowo hahaha przestrzegam zasad dobrego wychowania i tego też wymagam od innych. Podziwiam za odwagę z tym You Tubem - :)))))))) . Buziaki - Margot :))))

    OdpowiedzUsuń