Dzisiaj mam zły dzień i pewnie wielu z nas tak ma co jakiś czas. Nie chodzi mi o dodatkową pracę, którą miałam dzisiaj wykonać, bo tak jest wszędzie i nic na to nie można poradzić, bo jeśli nie zostanie wykonana tak jak powinna być, to się odbije na wszystkim. Dzisiaj mam w głowie niesprawiedliwość, czyli stary temat, z którym od wieków się borykamy.
Co, jak i dlaczego zostawię dla siebie, bo nie jest to celem tego bloga, żeby zadręczać wszystkich, moim złym nastrojem
Przyszłam do domu i złość, która powstała przez zaistniałą sytuację sparaliżowała i miała zepsuć mi wieczór, bo lubię analizować, pływać w nieszczęściu.
Wzięłam się jednak do,galopu,,
Jola co lubisz robić, jeśli ci źle?
Ubrać coś ładnego, bo to od dawna wiadomo, że moda odstresowuje: )
Powstała taka stylizacja, która miała mnie pocieszyć.
Rzeczy znalezione w niskich kwotach podaje niżej, opowiadam też jak mieć ciekawą sukienkę, przeczytałam też posta Asi kobiety, którą bardzo szanuję i podziwiam, uwielbiam jej bloga: ).
Co, jak i dlaczego zostawię dla siebie, bo nie jest to celem tego bloga, żeby zadręczać wszystkich, moim złym nastrojem
Przyszłam do domu i złość, która powstała przez zaistniałą sytuację sparaliżowała i miała zepsuć mi wieczór, bo lubię analizować, pływać w nieszczęściu.
Wzięłam się jednak do,galopu,,
Jola co lubisz robić, jeśli ci źle?
Ubrać coś ładnego, bo to od dawna wiadomo, że moda odstresowuje: )
Powstała taka stylizacja, która miała mnie pocieszyć.
Rzeczy znalezione w niskich kwotach podaje niżej, opowiadam też jak mieć ciekawą sukienkę, przeczytałam też posta Asi kobiety, którą bardzo szanuję i podziwiam, uwielbiam jej bloga: ).
Zaraz jest mi lepiej:) Nie musi świecić słońce, żeby zrobiło się słonecznie:)
Nie mogłam malować czy pisać więc szybko stylizacja, ma wyrażać mój bunt.
Powstała nietypowa kiecka, wiem nie każdej kobiecie się spodoba, ale nieraz trzeba odmienić wizerunek, bo jak się jest potulnym to dostaje się po pewnych literach:)
Filmik:)
Więcej zdjęć Tu
To prawda, że każdy ma czasami gorszy/zły dzień, ale na szczęście po tym złym dniu przychodzi dobry i wszystko wraca do normy czego Tobie Jolu życzę :)
OdpowiedzUsuńTak nieraz bywa, raz lepiej, raz gorzej. Uściski Aniu;)
UsuńJolu, i tak trzymaj, takie podejście mi się podoba - nie nos na kwintę, tylko pierś do przodu, ale też czasem mam gorsze dni...
OdpowiedzUsuńPomysł świetny, bo niby dżinsowa spódnica, a tu czarna intrygująca suknia i super dodatki, zawsze coś ciekawego wymyślisz!
Dziękuję Asiu i staram się nie poddawać, buziaki kochana.
UsuńNo tak i tak trzymaj, Jolu ... bo z małych przyjemności można złożyć całkiem przyzwoite szczęście!
OdpowiedzUsuńJak mi się podoba to powiedzenie Jagódko, masz rację, uściski.
UsuńTrzeba jakoś odreagować na to co złe i denerwujące:))Twój sposób jest super:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńKażdy ma takie dni... Mnie, to się wtedy nie chce ubierać...
OdpowiedzUsuńDobrze, że u Ciebie jest odwrotnie Jolu:)
A kreatywna jesteś niesamowicie!:D
Buziaki!!!