Dzisiaj jeden z moich najstarszych wierszy, też marudzę i mały filmik, gdzie czytam jeden z moich wierszy.
Od wczoraj do dzisiaj coraz dalej
wyrosłam poza strach mamy
przeglądający się w
gestapowskich oficerkach
czerwony ślad dziadka zraszający
nieznany kawałek trawy
piwnice ojca
pocieszycielkę strapionych
nawet te kartki z napisem
równy podział
przyglądam się dniom
tym polskim
chwieją się na wietrze
kręcą
płyną obiecując
niepoprawna marzycielko
ciągle masz nadzieję
Jolu, pięknie i refleksyjnie, przemawia w nim dojrzała i mądra kobieta:-)
OdpowiedzUsuńAsiu ściskam serdecznie i tak się cieszę, że Ci się podoba:) Czytać będę systematycznie:)
UsuńZapomniałam dodać, że cieszę się na cykl czytanych wierszy, super!
OdpowiedzUsuńCudny pomysł z tymi czytanymi wierszami :) Super!
OdpowiedzUsuńAniu dziękuję, tak trochę nieśmiało podchodziłam do tego pomysłu, dlatego bardzo dziękuję za dodanie mi odwagi, uściski:)
UsuńRomantyczko Ty nasza...:))
OdpowiedzUsuń