czwartek, 20 kwietnia 2017

Moda ze starych żurnali


Moda w kwietniu 1953 roku

Co pewien czas będą pojawiać się posty związane ze starymi żurnalami. Interesują mnie one, bo są ciekawe i zatrzymały czas dawnych lat. Myślę, że miło będzie cofnąć się do starych czasów i pooglądać stylizacje naszych mam czy babć, a może uda mi się dotrzeć do jeszcze starszych, kto wie Anglia to stary kraj i takich perełek jest bardzo dużo. Ideą mojego bloga jest stworzenie miejsca, w którym i ja i odwiedzający będą dobrze się czuli. Nie zależy mi na dużym rozmachu i od początku tak było. Jak cofam się do początków mojego blogowania i to na komórce; ) No cóż, blog to proces, a że wszystko robię sama, to ten proces trochę trwa. Od początku w moim założeniu było przypominanie dawnych stylizacji i stylu życia. Uważam, że miało wiele uroku, a rzeczy były piękne. Czas się zmienił i nie można moim zdaniem wiernie naśladować tego co przeszło, bo to już było i nie wróci. Można dodawać pewne elementy, bo to ciekawie wygląda, ale cała retro stylizacja w codziennym życiu to dziwne zjawisko. Natomiast patrzeć na stare zdjęcia zawsze można i będę starała się co jakiś czas dodawać takie posty.

Dzisiejsze zdjęcia pochodzą z miesięcznika dla pań-Modern Woman. Jest to numer kwietniowy z roku 1953.

Sporo przedstawionych jest wiosennych butów,ale fasony są bardzo podobne do współczesnych. Nie ma naszych wysokich szpilek i to tylko różni tamte kolekcje. Warto przyjrzeć się rozkloszowanym spódnicom i płaszczykom. Biały strój kąpielowy nie różni się od dzisiejszych. Bardzo mi się podobają kapelusze, a szczególnie ze strony tytułowej.


Na okładce magazynu June Clark, kapelusz zaprojektowany specjalnie dla Modern Woman przez Jenny Fisher.




Ta sama firma po latach:) bardzo ją lubię:)


Side On Image

Side On Image


Side On Image

Side On Image

Side On Image











Mój kapelusik w kwietniu w zeszłym roku:)




Bielizna innego rodzaju, ale pas do pończoch wyszczuplał.





Te paski i kolory bardzo mi się podobają.











 Trochę straciłam czasu na szukanie tła bloga, bo chciałam w dawnym angielskim stylu. Lubię różany:)



7 komentarzy:

  1. Uwielbiam stare żurnale, miałam kiedyś takie... własnie z lat pięćdziesiątych. Niestety gdzieś zaginęły... chętnie u Ciebie pooglądam

    OdpowiedzUsuń
  2. Moda może i ze starych żurnali, ale jak zawsze zatoczy koło i będzie na czasie ;) Pozdrowionka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mit gefällt, wie die Frauen in den 50er und 60ern ihre Weiblichkeit betonen. Mit Deinem zauberhaften Outfit hast Du eine moderen Version davon kreiert.
    Lieben Gruß
    Sbine

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawe te stare żurnale, paski też mi wpadły w oko. Pozdrawiam,,,

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Basiu i te paski są naprawdę śliczne i można taki zestaw mieć i teraz, buziole:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny pomysł, bo nie każdy ma dostęp do takich rzeczy! A obejrzałam z dużym zaciekawieniem. Moda kołem się toczy!!! Pozdrawiam Cie ciepło z zimnej Polski! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Kartki z takich żurnali mam oprawione na ścianach. Nawet mój mąż już się nie buntuje, gdy pojawiają się coraz nowsze zapychacze ścian haha. Ale ja jestem 'barok' i nic na to nie poradzę hahah . Pozdrawiam Jolu - paaaaaaaa Margot :)

    OdpowiedzUsuń