sobota, 26 sierpnia 2017

Modowe inspiracje

Wariacje z żółtym kolorem.

Kolor dosyć ryzykowny i nie każdej kobiecie jest w nim dobrze, bo najlepiej wyglądają kobiety, które mają ciepły typ kolorystyczny. Ja określiłam swoją gamę kolorystyczną i żółć jest dla mnie bardzo odpowiednia. Prowadząc moje internetowe studio flats: ) Zaczęłam się sobie przyglądać i trochę zmieniać. Blog mobilizuje i zmusza do poszukiwań, bo jesteśmy na bieżąco samemu ze sobą, a do tego mamy wgląd w wygląd innych: ), Zanim podjęłam decyzję o prowadzeniu bloga myślałam,że wszystko jest u mnie ok: ) Młodo wyglądam, zawsze zwracano uwagę na moje stylizację więc studio dostało pokój moda. Na początku miało być to przedłużenie mojej wierszykarni i miejsca, gdzie zostawiałabym moje obrazki. Od czasu do czasu, moje przemyślenia. Miałam już kiedyś stronę internetową i byłoby to powielenie. Modę lubię,ale w swoim wymiarze. Kocham poszukiwanie ciekawych fasonów czy niespotykanych już fasonów. Jeśli uda mi się coś takiego poszukać to mogę to pokazać. Kiedyś zostawiałam dla siebie, a teraz mam na blogu. Obserwując inne blogi przekonałam się,że kobiety dużo lepiej wyglądały. To zmobilizowało mnie do poszukania innego wyglądu, bo na zdjęciach nie wychodzę dobrze. Nie lubię zdjęć i kiedyś myślałam o kupnie manekina, ale zabieranie go i aparatu to jest za trudne: ) Właśnie przez chęć polepszenia wyglądu zaczęłam szukać: swojej kolorystyki,koloru włosów czy fryzury. Z twarzą dużo nie można zrobić i to, jak wychodzimy na zdjęciach zależy od naturalności,pewnego luzu i proporcji. Niestety ci, którzy mają proporcjonalną twarz wychodzą najlepiej,bo podświadomie to wiedzą. Ja zawsze wiedziałam, że mam sporo dysproporcji, bo mam owal twarzy bardzo trudny i zachwianą proporcje więc zrobić mi dobre zdjęcia i do tego samemu sobie to jest bardzo trudne. Owal twarzy jest dobrze ustalić,łatwo, jeśli mamy oczywisty j regularny gorzej, jeśli łączony. Czego nie zrobi komputer, a właściwie pewne aplikacje. Byłam zaskoczona jak ustalił mi owal:serce: ) Ja jak sobie ustalałam to byłam :gruszką, kwadratem,diamentem...a tu serce. Trochę też pomylił, bo mam połączenie serca z kwadratem. Niestety dolna część twarzy ma pewne dysproporcje i nie zwęża się tak jak powinna przy sercu. Komp brutalnie mi przyciął tą część pisząc:serce i koniec dyskusji. Po przeczytaniu opisów serca okazało się, że sama podświadomie wybierałam to co było dobre. Ukośną grzywkę np.: ) Okulary w nikłych oprawach ...i wiele innych rzeczy.
Zamiast marudzić na to, czy na tamto, lepiej pomyśleć ok jestem taka i tak siebie lubię i co mogę zrobić lepiej.

Czego nie chcę stosować u siebie: polepszania wizerunku medycyną estetyczną. To nie jest prawdą, że moje koleżanki robiły takie zabiegi u złych lekarzy. Robiły u dobrych. Większość myśli, że jeśli ja pracuję fizycznie to osoby, z którymi się przyjaźnię nie stać na luksus. Tak nie jest. Widziałam przed zabiegami i po i zgadzam się, że wygląda się lepiej, ale...
Czy jesteśmy pewni, że do końca życia będziemy mieć tę samą pulę pieniędzy? Do tego, czy to są moje pieniądze, czy mąż zarabia sporo, bo jeśli on, a nie ja, a jeśli zostanę sama... Czy sytuacja się w kraju nie pogorszy. Patrząc na to co się dzieję nie chcę bać się jednej rzeczy :nie straszyć aż tak: ) Te zabiegi są bardzo drogie i trzeba je systematycznie robić. To nie jest raz i już jesteśmy odmłodzone na wiele lat to jest systematyka,za którą płacimy sporo. Sytuacja pogorszy się i nie możemy odnowić wizerunku, bo zwyczajnie spadamy do stanu żyj ze stanu żyj luksusowo i teraz co? Przestajemy cieszyć się życiem? Do końca płaczemy? Nie, teraz dalej żyjemy, cieszymy się, robimy to, co zawsze tylko z pomysłem. Co pozostaje? Naruszona i zwiotczałą skóra, która wygląda źle, bo nie może już wrócić do stanu przed zabiegami, a radziła sobie przez zabiegi, bo do tego ją przyzwyczaiłyśmy Widziałam i dziękuję bardzo. Zgadzam się, że kobiety stosujące delikatne zabiegi pięknie wyglądają tylko nikt nie zaręczy czy nie spadniemy z góry na dół.
Będzie coraz gorzej, bo Londyn to mały przegląd i widzę co będzie za parę lat i wcale nie tak długoduży kryzys, który dotknie wielu.

Dlatego cieszymy się chwilami, nauczmy cieszyć się małymi rzeczami i znajdujemy sposoby, żeby być szczęśliwymi:).

 sukienkę znalazłam na eBay za 1 funta. Nie jest w dobrym stanie, bo jest bardzo stara, ale jaka piękna. Coś z niej zrobię, bo bardzo mi się podoba tafta w kolorze jaskrów.

A dzisiaj ostanie wyjście zmachanej popularnością kiecy) Ktoś ją musiał bardzo lubić widać, że nie ch
odziła tylko galopowała.



























17 komentarzy:

  1. Jolu love za połączenie tej sukienki ze sportowymi butami, mega ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajne połączenie - sukienka i sportowe buty to ostatnio jest na topie :) Super! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna stylizacja i zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładna sukienka i te njej kolorek, ale musze przyznać, że torebka też jest super !

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajna stylizacja :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna stylizacja :) pozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Twoje rozkminy tematów są bezcenne! Kiwam sobie głową czytając, zwłaszcza o tej kosmetyce estetycznej... Co do żółtego, to ja się lubi, to trza w tym chodzić i nie przejmować się czy pasuje czy nie. Wg mnie człowieka ciągnie do pewnych kolorów w różnych fazach życia nie przypadkiem. Raz ciągnie, raz odrzuca. Tak jak z jedzeniem - czasem organizm się czegoś domaga, a czasem na sama myśl się robi niedobrze :))
    Ostatnie wyjście żółtej sukienki uważam za super, zwłaszcz, że dostała do pary takie fajne żółte tenisówki! Jest tak trochę odlotowo i z przymróżeniem oka ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sukienka jest bardzo fajna więc nic dziwnego że była eksploatowana:)))Tobie Jolu w niej pięknie:))śliczny koszyk:)Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor i fason mają w sobie to coś, zresztą Tobie we wszystkim jest pięknie;)
    A Twoje przemyślenia, opowiadania jest bardzo ciekawe, więc poproszę o więcej;) Pozdrawiam Jolu;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo ciekawy krój sukienki i absolutnie nie wygląda na starą, fajne połączenie z płaskimi butami :) Trochę mi przypominasz moją siostrę z tą analiza siebie, ja za bardzo tego nie robię, bo jak zacznę grzebać to...uch lepiej nie :) Całusy Jolu, ooo i moja siostra też Jola :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna sukienka, uwielbiam kolor i wzór.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jolu, pięknie Ci w tym bananowym kolorze, sukienka jest niezwykła, nie widać, że zmęczona, koszyk cudowny, że pod kolor i przełamanie trampkami :) Pięknie wyglądasz, tak nietuzinkowo :) Mam podobne także finansowe przemyślenia odnośnie zabiegów medycyny estetycznej ;) Buziaki Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jolu to piekny zolty i rzeczywiscie to kolor ,ktory idealnie podkresla cala Twoja urode. Fajnie,ze sukienka ma troche taki zadziorny fason :) Doskonaly koszyk prawie ton w ton nie latwo taki upolowac a Tobie sie to udalo :) Swietny look i swietnie w nim wygladasz :)Buziaki Renata

    OdpowiedzUsuń
  14. masz rację, takie zabiegi są horrendalnie drogi a jeden nie wystarczy, trzeba zrobić całą serię, jak dla mnie - szkoda kasy ;)
    sukienka bardzo fajna, widać że wygodna i taka uniwersalna, bardzo łanie Ci w tym kolorku, ja bym w niej jeszcze polatała, na przeróbkę przyjdzie jeszcze czas ;)super jest ten koszyk i z tymi trampeczkami tak wakacyjnie i młodzieńczo wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Co do nas na zdjęciach, to Jolu ja też mam bardzo niesymetryczną twarz:)
    Ale wiem, który profil mam lepszy i tym się najczęściej ustawiam;)

    Co do medycyny estetycznej, to dwa razy sobie zafundowałam i nie żałuję:)
    Jeśli stosujemy ją z umiarem, to i mniej kasy wydajemy, i oczywiście nie ma takiej różnicy w twarzy, gdy efekt zabiegu mija:)

    Co do sukienki, to fajna! Kolor ma taki kanarkowy i wiosenny!
    Piękny obrazek stworzyłaś!
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  16. Kolor nie dla mnie, jakoś za żółtym nie przepadam i sama nie wiem dlaczego /choć ostatnio trochę się przekonałam/. Ładnie pokazałaś ciekawą sukienkę, sukienkę "z duszą/. Co do zdjęć to wydaje mi się, że z Twoją twarzą jest wszystko o.k. trzeba ustawić się korzystniejszym profilem /jak pisze Tara/.
    Medycyna estetyczna - nie stosuję i nie mam w planach.
    Pozdrawiam serdecznie Jolu...

    OdpowiedzUsuń
  17. David Gilmour, gitarzysta Pink Floyd śpiewa o dziewczynie w żółtej sukience "Girl in The yellow dress" . Ekstra jest, posłuchaj. Znajdziesz na You tube

    OdpowiedzUsuń