niedziela, 10 grudnia 2017

Moje obrazy

Mój świat to moja wyobraźnia. Zawsze uciekałam w przestrzeń, gdzieś tam w moim mózgu. Lubiłam takie podróże od dziecka, może za bardzo, bo często to bardziej mnie ciekawiło niż zabawy z rówieśnikami. Pozostały mi do dzisiaj, ale już nie tak dosłownie:) Współcześnie korzystam z tego , co rozwijałam latami i często mi to pomaga, bo bardziej zwracam uwagę na wszystko niż inni ludzie, którzy nie dostrzegają np. niebezpieczeństwa.

Co roku przed świętami maluję świąteczny, zimowy obraz. Jest to moje podziękowanie dla Boga, że jestem i dalej jestem i mogę cieszyć się tą pozytywną energią , którą roztaczają ludzie. Jest nas tylu i tak wiele pomysłów i wszystkiego co  potrafi stworzyć dobro człowieka. Staram się je dostrzegać i widzę wielkie pokłady roztaczające tysiące kolorów. Nadchodzi czas radości i taki miał być mój obraz. Wesoły, inny , dający wgląd do świątecznego czasu.

Zimowe dzwonki:)




4 komentarze:

  1. Jolu, Twój obraz jest bardzo ładny, optymistyczny, dający nadzieję :) Bardzo mi się podoba :)
    Przesyłam uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na takie podsumowania - u nas to chyba tylko ... pierniki kolorowe na Święta mogłabym podciągnąć pod jakąś twórczą hahaha tradycję :)))) Pięknie :))) Kisses - Margot :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Obraz nastraja świątecznie i bardzo optymistycznie:))jesteś niezwykle wrażliwą osobą i dlatego widzisz więcej niż inni:)))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń