poniedziałek, 18 grudnia 2017

Stylizacje Lindy i innych lalek

W poprzednim poście zachęcałam do naturalności, do bycia sobą, bo tylko to jest niepowtarzalne i wyróżniające nas jako jednostkę:)
Dzisiaj chcę wywołać uśmiech i to świąteczny:).

Ta ciekawa lalka trafiła do mnie po zapłaceniu trzech funtów. Miłe jest to, że ktoś ją trzymał przez 30 lat, postanowił sprzedać z jakichś powodów, których nie znam, ale domyślam się, bo laka przebywała na strychu i miała ujrzeć światło dzienne. Trafiła do mnie, przeszła wypadek i to nie wywołany przeze mnie. Takie stare laki są bardzo kruche. Zapakowana była bardzo dobrze, ale poczta zawiniła, rzucali paczką, bo nie umiem inaczej tego wytłumaczyć. Basia straciła nóżkę i potrzaskali część brzuszka. Nie wiedziałam co zrobić, bo laka jest trudna do zreperowania, ale pomyślałam: biedactwo 30 lat na strychu, a jak wreszcie miała to miejsce opuścić, to tak ja potraktowano. Pokleiłam brzuszek, nóżkę połączyłam gwintem: ) trzyma się jakoś: ) Zamówiłam takie beżowe ubranko, które dostają laki, które mają być wypchane, skryje brzydkie i zniekształcone miejsca.

Basia, tak ją nazwałam. Jest już w świątecznym ubranku zakupionym w funciaku:).

Pamiętajmy o starych rzeczach, stare to nie znaczy złe. My i nasze korzenie to, co tworzy z nas człowieka).








7 komentarzy:

  1. Jak na lalkę, która ma 30 lat to jest w rewelacyjnym stanie :) Piękne ma ubranko :) Podoba mi się i to bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogłam wczoraj wpisac nic u ciebie, jakaś usterka. Basia pomocnica Mikołaja jest super, a te dżinsy!

    OdpowiedzUsuń
  3. Dałaś Basi nowe życie, w świątecznym ubranku wygląda super!
    Zawieszam już blogowanie na czas świąt, więc życzę Ci Jolu radosnych, rodzinnych, pięknych Świąt!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja lalkowa pasja jest cudna:)))na lalce nie widać upływu czasu:)))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam kiedyś podobną lalę:)))
    Buziaki Jolu!
    I bądżmy sobą, jesteśmy niepowtarzalne!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Miałam podobną lalkę w dzieciństwie. Cudownie, że dałaś jej drugie życie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wcale nie widać po Basi Jolu jak ją życie potraktowało ☺ Cudna jest ☺ Buziaki Kochana i naprawdę Wspaniałych Świąt ☺

    OdpowiedzUsuń