Phenomenal Us
To ten element garderoby, w którym nie wyglądam dobrze. Miałam poncha bardziej obszerne i zbliżone do właściwego, ale obserwując swój wygląd stwierdziłam nie, to nie dla mnie. Było u mnie kilka stylizacji z ponchem, już ich nie mam. Zostały mi takie krótkie do łokcia lub jeszcze krótsze, kiedyś noszono takie jako ocieplacz do sukienki. Poncha mają swoją historię i powinien to być wełniany prostokąt z otworem na głowę. Splot zależy od rodzaju, bo są też takie, które wykonuję się parę miesięcy. Wyjątkowo gruby splot i trudny do wykonania. Poncza przeciwdeszczowe bardzo popularne do stylizacji codziennej i można zaobserwować w wojsku. Mnie podobają się, tylko te krótkie, bo w innych źle wyglądam. Zawsze jak kulka zawinięta w papierek:)
Te, które pokazuję jest stylowe i zakładam je często do spodni. Dzisiaj w wersji z sukienką, z długimi skórzanymi rękawicami, szpilkami i torebką z puszystym pomponem.
Męczy mnie zaziębienie i zdjęcia powstały bardzo szybko. Do tego wszystkiego padał deszcz. Chciałam zrezygnować z wyzwania, ale zapisałam się i ja staram się być słowna. Nie lubię dwóch cech: spóźniania się, obiecania czegoś i niedotrzymania. Zdążają się sytuacje, gdzie słowo daliśmy i nie możemy dotrzymać go, ale staram się tego unikać.
Deszczowa, a właściwie mżawka, bo był to bardzo drobny deszcz, zaziębiona, bo gdzieś nabyłam wirusa.
Moja wersja poncha.
Bardzo piękna i elegancka ta Twoja wersja Joluś :) Ale pamiętaj zdrówko najważniejsze :) Wspaniałe mini poncho i świetna w kroju sukienka :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJola, jakie śliczne to coś, nieważne czy poncho czy ocieplacz, piękne to zestawienie kolorów - szarego i miętowego, bardzo mi sie podoba. I te rękawiczki do tego...dama, prawdziwa dama :)
OdpowiedzUsuńJolu, dardzo elegancka z ciebie Meksykanka:) fajna interpretacja tematu. A identyczna pelerynkę/ocieplacz mam w swojej szafie! Pozdrawiam. A
OdpowiedzUsuńPiękna sukienka i buty,pobczo bardzo ciekawe...Ładnie wystylizowane,pozdrawiam!!
OdpowiedzUsuńCieplutkie i bardzo twarzowe poncho. Buty to fajny akcent tego zestawu. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCałość poprzez dominującą szarość taka spokojna i "ugrzeczniona", ale wzorek i mini dodają pazura.
OdpowiedzUsuńCo do poncha, mam podobnie, fajnie to określiłaś: "jak cukierek w papierku" - czuję się podobnie, chyba, że jest to poncho na plażę z cieniutkiej tkaniny;)
Dużo zdrowia!
Masz rację, spóźnianie i niedotrzymywanie obietnic, to niefajne zachowania.
OdpowiedzUsuńPonchek Twój cudny! Tak wzorkowo-graficznie wyszło i fajne kolorystyczne wstawki ;) :)
Kolory dobrałaś pięknie, a ładnemu i w garnku do twarzy:-)
OdpowiedzUsuńSzykowna wersja zorro-meksykańska:))
OdpowiedzUsuńPięknie się prezentujesz Jolu!
Rękawiczki i szpilki zabieram!!!
Buziaki!!!
Bardzo ładne taki małe ponchko ;) kolory stonowane, a przecież taki kolorowe :))) Z długimi rękawiczkami - uwielbiam takie ;) i mam nawet coś w poczekalni ;) - całość to strój na prawdziwie eleganckie wyjście :) SUPER :)))) Kisses - Margot :)))
OdpowiedzUsuńTwoje krótkie poncho jest bardzo ciekawe. Bardzo ładne kolory i świetnie zestawione ze spódniczką. Wisienka na torcie to cudne buty i oczywiście Twoje zgrabne nogi Jolu.
OdpowiedzUsuńJest pięknie i świetne zdjęcia, coraz lepiej Ci wychodzą, brawo!
Jolu, zdrowie najważniejsze, trzeba o nie dbać. Pozdrawiam, buziaki...
W takim krótkim też pięknie wyglądasz:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńTematy meksykańskie ostatnio są mi bliskie :) Stylizacja bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuńPoncho ponchem, ale jakie Ty masz cudowne szpilki.... O_O
OdpowiedzUsuńFakt buty to w tym zestawie to wisienka na torcie.....ale na takich nogach to każdy but będzie tylko dodatkiem, super zestaw, ponczo ciepłe i wygodne pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zestawienie kolorystyczne i duży plus za szpilki pozdrawiam www.happy-woman.pl👏😘
OdpowiedzUsuńbardzo elegancko :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawe poncho. Całość na wielki plus. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFajne, trochę nietypowe poncho ślicznym zestawie z ołówkową spódnicą. Ślicznie, kobieco, elegancko! Buziole!!! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i elegancki ten zestaw. Podziwiam Cię że zawirusowana dałaś radę , ja niestety musiałam sięgnąć do " odgrzewanych kotletów" .Pozdrawiam ciepło Beassima
OdpowiedzUsuńAle elegantka !!! Ładne i twarzowe kolorki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !!!
Jolu,jestes genialna :) Peleryna cudowna a w polaczeniu z olowkowa spodnica ,hitem tegoe sezonu, nabrala bardzo klasycznego wymiaru :) Uwielbiam takie mixy i doceniam ogromna kreatywnosc osoby,ktora je robi :))) buziaki Jolu ,Renata
OdpowiedzUsuń