wtorek, 28 lutego 2017

Modowe inspiracje


Czarna puchowa kurtka.




Moje retro stylizacje to moje hobby. Takie stroje kocham i kolekcjonuję. Niektóre mam tylko po to, żeby mieć coś z czasów, które minęły. Człowiek powinien iść do przodu, a nie obracać się do tyłu. Ja jednak uważam inaczej. Czasy, które minęły miały wiele pięknych chwil. To prawda, że były wojny i choroby, które dziesiątkowały ludzi, ale czuliśmy i kochaliśmy. Te parę chwil wtedy znaczyło więcej niż wiele lat współczesnych ze spokojem, który jest spokojem pozornym. Człowiek zmienił się do tego stopnia, że prawie nic nie czuję. Liczy się tylko pogoń za pieniędzmi i zadowolenie, które nie potrafi odczuwać, bo w swoim życiu przekroczył granice normalności i teraz go już nic nie cieszy i zadowolenia nie potrafi otrzymać. Szuka się wtedy smaków, które normalnie odrzucałoby się, bo wcale nie są wyjątkowe, ale jeśli wszystkiego się spróbowało, to wtedy taki smak jest tym, który cieszy, a nie powinien.

Moja kurtka to kurtka, którą nosi wiele kobiet. Dzisiaj przyglądałam się kobietom w metrze, większość miała podobne i wyglądała prawie identycznie. Dlaczego wybiera się takie kurtki?
Zwyczajnie  bardzo wygodne i nie widać nieoczekiwanych zabrudzeń. Ludzie jadący metrem to najczęściej ludzie spieszący do pracy lub wracający. W takim przypadku liczy się wygodna i ciepła kurtka i dlatego najczęściej taką się spotyka. Kurtka taka może być skrytykowana, że nudna i szara i tak jest, bo patrząc na ubrane kobiety takie można mieć wrażenie, takie same. Tak jednak nie musi być. Moja stara czarna kurtka zestawiona z ciekawą czerwoną torebką, czerwonym paskiem i zabawnymi rajstopami już nie łączy się z podobnymi kurtkami innych kobiet. Czy udało mi się ją zmienić i jest ciekawy efekt można zobaczyć na zdjęciach.
Zapraszam:













Za wszystkie odwiedziny i zostawiane komentarze serdecznie dziękuję.


14 komentarzy:

  1. Bardzo ładnie wyglądasz w tej kurteczce, a pasek i torebka dodają charakteru i odmienności od większości. :-)
    Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jolu super odzwyczajniłaś i dokolorowałaś tego niby zwyklaka, aż przyjemnie patrzeć na te czerwienie i szarości :) Buziaki Kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jolu, le u Ciebie się zmieniło! jest super! :)wiesz, ja to uwielbiam Twoje modowe poczynania! :) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  4. bardzo fajny akcent czerwieni w postaci paska i torby:) ślicznie;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ładny wygląd. Czerwona sukienka jest piękna, a wszystkie akcesoria są świetne. Lubię swoje skarpetki dużo.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super połączenie! Czerwono-czarny zestaw niby spokojny, dość tradycyjny, ale trochę zawsze szokuje! Też tak lubię, ale bez paska, bo 42 głupio wygląda przepasane!
    Ładnie Ci w tym stroju!
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mam podobną kurtkę i też ją zmieniam dodatkami:))
    Jolu, dodatek czerwieni, to świetny pomysł!
    I wiesz, że jak nikt, także lubię przenosić się w czasie:)
    Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Acha! Bardzo ładny top bloga i cała reszta! Idealnie pasuje!

    OdpowiedzUsuń
  9. Życie to nie tylko wystroić się i Damą być...zwłaszcza jak korzysta się z miejskiej komunikacji, nie tylko tak jest u nas w Polsce ale, jak piszesz, również w Londynie. Trzeba założyć coś wygodnego, czasami bardzo "na szybko" bo budzik nie zadzwonił i jesteśmy mocno spóźnione. Takie życie. Wystarczy jednak trochę koloru i dość nudny zestaw "nabiera rumieńców'". Dodatek czerwieni to świetny pomysł, od razu stajemy się bardziej widoczne i myślę, że również promienne. Mam czerwoną sukienkę, z dzianiny więc mniej zobowiązująca, jak tylko chcę sobie poprawić nastrój to ją zakładam, bo kolor wysoce energetyczny.
    Retro to jednak nie moje klimaty, podziwiam na innych. Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  10. Czerwone odzwyczajnienie udało Ci się bardzo. Z paskiem totalnie zmieniłaś wygląd. Tak jest - codzienność to często pogoń za wygodą, dojazdy, siedzenie nie sprzyjają elegancji. Pozdrawiam cieplutko - Margot :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kurtka bardzo ładna a czerwone dodatki świetnie ją ożywiają:))ja też bardzo lubię retro i nie tylko ubrania:))Pozdrawiam serdecznie:))))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jola :)) Ty nie jestes jak inne kobiety,masz w sobie to cos co Cie wyroznia :))) I nawet jesli masz te sama kurtke to i tak wygladasz inaczej :)))) A czerwien w polaczeniu z czernia kurtki wypadla swietnie i dodala jej uroku:))) jednym slowem odczarowalas Te kurtke :)))) buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Też mam taki podobny lekko pikowany płaszczyk jak Twój - https://regatta.pl/fearne-ii-p3559 teraz jest w dużej promocji, a jakościowo świetny! :) Ale jestem jakaś zbyt nieśmiała, żeby nosić czerwony kolor :(

    OdpowiedzUsuń