wtorek, 20 marca 2018

Dolls Vogue

Na początek wiosny Barbie w ciepłej, futrzanej czapie i kożuszku. Koniec zimy nawet w Londynie jest bardzo zimny, takie małe anomalia czasem się zdarzają, a dzięki temu mogę pokazać zimowe ubranko lalki, o którym zapomniałam. Rzeczy dla tego rodzaju lalek, są często małymi kopiami kobiecych ubrań. Barbie zawsze będzie w nich wyglądać doskonale, bo o takiej modelce marzą projektanci, spory biust, wysoka, bardzo szczupła w talii i długonoga:) do tego wyróżniającą się regularnymi rysami twarz, a najważniejsza cecha, można ja zatrudnić na stałe, bo się nie starzeje, chociaż ostatnio zrozumiano, że to nie jest kobieca wada i starsze modelki też istnieją i nawet prezentują ubrania na pokazach.
Pokazywana Barbie jest z 1965 roku i moim zdaniem ma najładniejszą buzię, miła i ładna.
Takie kożuszki pamiętam z dzieciństwa, właśnie w wydaniu skóra obszyta futerkiem. Czapka jest ogromniasta, ale niedawno podobne pokazywaną na pokazach. Ostanie spojrzenie na zimowe stroje, a właściwe strój i może wreszcie zrobi się ciepło.








1 komentarz: