Tu
Potęga umysłu
mój mały książę mam swoją różę
o płatkach tak czerwonych, aksamitnych
wonnych
mam swoją różę bez kolców
wśród błękitu, znaków słońca
złotych promieni
mam swój kwiat z błyszczącymi brzegami
wśród soczystej zieleni i spalonej słońcem lata
każdy dzień jest płatkiem
nazwałam go różanym
perlącym się wśród wschodów
budzących rześki poranek.
pilnuję tego co było, co jest
tkam całe życie.
tylko jedrn kwiat dla tysięcy nocy
nazwałam go różą
najstarszą
Pięknej użyłaś metafory: Twój świat jak kwiat, a dni jak jego płatki...
OdpowiedzUsuńTaki świat pozwala przetrwać najgorsze dni i najczarniejsze noce:-)
Ze zdjęcia promieniejesz jak światło poranka, tak trzymaj!
Przepiękny wiersz :) Masz talent :)
OdpowiedzUsuń